Reprezentacja Rosji została wykluczona z barażów o mundial po tym jak wojska tego państwa zaatakowały Ukrainę. W półfinale baraży Sborna miała się zmierzyć z Polską. Na kilka dni przed mistrzostwami świata rosyjscy dziennikarze postanowili przeanalizować, jak mógłby wyglądać występ ich reprezentacji na tym turnieju. Ich słowa mogą zaskakiwać.
"Nieobecność rosyjskiej drużyny w Katarze trudno nazwać dobrodziejstwem. Udział w najważniejszym piłkarskim wydarzeniu czterolecia to ważny moment. Można spoglądać na innych, pokazać się. Więc oczywiście nie ma się tu z czego cieszyć. Ale byłoby naiwnością oczekiwać sukcesu od Rosjan" - czytamy na championat.ru.
"Walerij Karpin po prostu nie ma do dyspozycji zawodników z topowych klubów (...) Zatem przynajmniej fani oszczędzą sobie nerwów i obejdą się bez oczekiwań" - dodano.
Mimo to dziennikarze zdecydowali się na pewną symulację. Założono, że Rosja jednak gra z Polską w barażu, pokonuje ją i następnie zajmuje miejsce na mundialu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie widzieliście. Jak on to zmieścił?!
"Mecz z Polską miał odbyć się 24 marca w Moskwie. Sam czynnik miejsca rozgrywania spotkania przyniósłby Rosji korzyść. Polska miała wtedy problemy. Pojawił się nowy trener, który wcześniej został wyrzucony z Legii za słabe wyniki. Kilku ważnych zawodników było wykluczonych z powodu kontuzji. Nie przeszkodziło to jednak Polakom w pokonaniu Szwecji na własnym terenie i wywalczeniu awansu na mundial" - piszą Rosjanie.
W tekście podkreślono, że Sborna znalazłaby się w trzecim koszyku w miejsce Polski i najprawdopodobniej mogłaby liczyć na wyjście z grupy tylko w przypadku trafienia na Katar z pierwszego koszyka. Zauważano, że Rosja raczej nie ma szans w starciu ze światowymi potentatami.
Przypomniano również, że Rosja musiałaby pokonać zespół z czwartego koszyka, a w przeszłości nie zawsze potrafiła to zrobić. Choćby w 2014 roku Rosja nie pokonała ani Algierii, ani Korei Południowej.
Mundial 2022 rozpoczyna się 20 listopada. W pierwszym spotkaniu turnieju Katar zmierzy się z Ekwadorem.
Czytaj także:
Poważne kłopoty rywala Polaków. A zaraz mecz
Zwrot akcji ws. Messiego. "Nie otrzymał przeprosin"