Jose Mourinho nie przebierał w słowach. "Mamy graczy, którzy grają na bardzo niskim poziomie"

Po kolejnym remisie AS Romy Jose Mourinho ponownie nie pozostawił suchej nitki na swoich piłkarzach. - Mamy graczy, którzy grają na bardzo niskim poziomie - powiedział w pomeczowym wywiadzie dla stacji DAZN.

Jakub Fordon 15 Listopada 2022, 11:11

Getty Images / Danilo Di Giovanni / Na zdjęciu: trener Jose Mourinho

Ostatni mundial Neymara? Dosadne słowa gwiazdy Brazylii

Już po zremisowanym meczu z US Sassuolo przez AS Romę (1:1) Jose Mourinho nie gryzł się w język. - Z 16 piłkarzy, którzy dziś zagrali, jestem zadowolony z 15 z nich. Inny piłkarz, nie powiem który, ale on nas zdradził i zniweczył wysiłek innych - grzmiał na konferencji prasowej (więcej TUTAJ).

Ostatecznie chodziło o Ricka Karsdorpa, który nie został powołany na spotkanie z Torino FC. - Postanowiłem nie powoływać Karsdorpa na ten mecz. On wie, dlaczego. Taka jest moja decyzja - powiedział portugalski trener.

Brak wychowanka Feyenoordu Rotterdam wiele nie zmienił. AS Roma grała słabo i w samej końcówce doprowadziła do remisu w meczu z Torino FC (1:1). - Są drużyny, które mają wspaniałych zawodników. Musimy grać tym, co mamy. W tej chwili mamy graczy, którzy grają na bardzo niskim poziomie - grzmiał Mourinho na konferencji pomeczowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowe momenty Xaviego. Nie zabrakło Lewandowskiego

Jednak nie wszystkich zawodników Portugalczyk wrzucił do tego grona. - Jesteśmy zespołem z ograniczeniami. Kiedy nie gra taki gracz jak Dybala, jest inaczej. Spójrz, ile dobyliśmy punktów z Dybalą na boisku - komplementował Argentyńczyka, który po wejściu odmienił grę jego drużyny. Pojawił się on w 70. minucie i dzięki niemu AS Roma przeprowadziła więcej ataków, co zakończyło się bramką.

Zespół z Rzymu mógł nawet wygrać to spotkanie, ale rzutu karnego przed zdobyciem bramki na 1:1 nie wykorzystał Andrea Belotti. Napastnik gospodarzy nie był w stanie pokonać bramkarza drużyny z Turynu, w której występował przez siedem ostatnich lat.

- Karny Belottiego? Nie był wyznaczony do strzelania. Nie mogę zdradzić, kto powinien był to zrobić. To coś, co może się wydarzyć. To, czego nie mogę znieść, to przypadki psychicznej kruchości. Belotti miał odwagę podjąć wyzwanie - bronił swojego napastnika Mourinho, przy okazji wbijając szpilę zawodnikowi, który powinien podejść do "jedenastki".

Rok 2022 AS Roma zakończyła na siódmym miejscu - pierwszym, które nie daje możliwości gry w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Jednak ma na swoim koncie taką samą ilość punktów, jak znajdująca się wyżej Atalanta Bergamo (27). Strata rzymian do liderującego SSC Napoli wynosi aż 14 "oczek".

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)