Tak Michniewicz motywował zespół na Argentynę. Co za przemowa!
Wyszło na jaw, jak Czesław Michniewicz chciał dotrzeć do swoich podopiecznych przed meczem z Argentyną. Selekcjoner opowiedział im o chłopcu ze Sri Lanki, który zaskoczył go w Katarze. Zobacz nowy vlog z mundialu.
W sieci na kanale "Łączy Nas Piłka" pojawił się już vlog z kulisami meczowymi (player dostępny na dole). W bardzo ciekawy sposób polskich piłkarzy przed meczem z Argentyną motywował selekcjoner Czesław Michniewicz.
- Taki chłopiec ze Sri Lanki tutaj sprząta i szedł za mną, opowiadając, że też kiedyś grał w piłkę i na niego mówili Lewandowski. Później wyjął telefon i pokazywał zdjęcia, a na jednym z nich było widać kiepskie, piaszczyste boisko (...) Następnie zobaczyłem na telefonie pokaz jego sztuczek technicznych. Najbardziej zapamiętałem to, w jaki sposób ten chłopak się cieszył z tego, że gra w piłkę - rozpoczął Czesław Michniewicz.
ZOBACZ WIDEO: "To zabijanie futbolu". Były sędzia grzmi po meczu Polski z Argentyną- Uświadomiłem sobie wtedy, że w każdym z nas jest ten chłopiec z podwórka, który grał za darmo, który miał marzenia i chciał zostać mistrzem świata, czy też zagrać na mistrzostwach świata. Każdy z nas chciał być znany i mieć idola (...) Wyjdźcie z przekonaniem, że jesteśmy w takim miejscu, o którym marzyliśmy. Żebyśmy czerpali z tego radość. Nie bójcie się niczego. To jest ten moment, kiedy stoję i przemawiam do najlepszych polskich piłkarzy, którzy grają o wyjście z grupy. Czy może być coś piękniejszego? Nie ma chyba nic lepszego. Czujecie to? - zakończył swoje przemówienie Czesław Michniewicz.
W XXI wieku reprezentacja Polski po raz pierwszy grała ostatni mecz fazy grupowej o prawdziwą stawkę. Na poprzednich mundialach bowiem zawsze trzecie spotkanie grupowe kojarzyło się z meczem o honor po dwóch wcześniejszych porażkach.
Ostatecznie styl gry naszego zespołu, szczególnie w meczu z Argentyną, pozostawił wiele do życzenia. Najważniejszy cel, czyli awans do fazy pucharowej, został jednak spełniony.
Już w niedzielę Polacy zagrają w 1/8 finału z Francją. Początek meczu o godz. 16:00.
Przemowa Czesława Michniewicza (od 10:00):
Czytaj także:
Prezes PZPN zabrał głos przed meczem z Francją. "Po raz kolejny na to liczę"
O tej sytuacji mówi cały świat. Listkiewicz wyjaśnia, czego zabrakło
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Eagle MP Zgłoś komentarz
taktyka. A tak normalnie, jak to dzieje się w naszej piłce ... znajomy prezes pzpn załatwił mu robotę i tyle w temacie ... jaki prezes pzpn, taki trener kadry narodowej ... chłopaki są siebie warci. Szkoda tylko, ze marnujemy na brzęczków, sousy i michniewiczów jedno z najzdolniejszych pokoleń w historii naszej piłki nożnej. Całe to bagno działaczy piłkarskich, włącznie z tymi z pzpn ma tylko na celu nachapanie się kasy ... układy, układziki ... kasa, stanowiska, kasa, stanowiska itd. Kibica, piłkarzy, rozwój naszej piłki mają głęboko w poważaniu ... Nawet "pan" Boniek wpisał się w ten trend ... choć na początku liczyłem i myślałem, że coś zmieni na lepsze ... -
speed01 Zgłoś komentarz
myśleć o tym biednym chłopcu ze Sri Lanki. -
parcam Zgłoś komentarz
Obśmiałem się jak nigdy. A do czego on ich chciał motywować? Do tego żeby nie wychodzili z własnego pola karnego. Czesław powinien w kabarecie robić, widzę duży potencjał :DDD -
CKM_ Zgłoś komentarz
dumy, bo niby z czego. -
Peter Michael Zgłoś komentarz
Bez złośliwości nie nadaje się kompletnie na trenera Kadry.