Chelsea znalazła się w bardzo trudnym położeniu. Podopieczni Grahama Pottera przed przerwą mundialową umiejscowili się bowiem na dalekiej ósmej pozycji. Sztab musi więc działać, jeśli nie chce pozbawić "The Blues" gry w następnej edycji europejskich pucharów.
Złotym środkiem w tej sytuacji może być transfer skutecznego, środkowego napastnika. Londyńczycy mają już nawet swojego kandydata, którym jest piłkarz Borussii Dortmund, Youssuffa Moukoko, o czym informuje Sky Sport Germany.
Według dziennikarza wspomnianej telewizji Marca Behrenbecka, grono zainteresowanych 18-latkiem jest dość liczne. Należy do niego chociażby FC Barcelona, Manchester United, Liverpool czy Newcastle. Chelsea ma być jednak jest sporym faworytem w tym zaciętym wyścigu.
ZOBACZ WIDEO: Absolutny rekord mistrzostw świata. Jednak na końcu nie mógł się cieszyć
Kontrakt reprezentanta Niemiec wygasa w czerwcu, stąd też "The Blues" mogą pokusić się o sprowadzenie go na zasadzie wolnego transferu. Jednak czy byli mistrzowie Anglii chcą tyle czekać? Ich sytuacja w tabeli jest przecież niewesoła.
Zameldowanie się Moukoko na Stamford Birdge stworzyłoby spore, ofensywne możliwości. W lipcu do zespołu dołączy Christopher Nkunku, którego przybycie zwiastował światowej sławy dziennikarz Fabrizio Romano.
Londyńczycy do rozgrywania meczów o stawkę wrócą 27 grudnia. To właśnie wtedy podejmą oni Bournemouth. Pierwszy gwizdek tego spotkania wybrzmi o godzinie 18.30.
"Totalna bzdura, totalne kłamstwo". Michniewicz zaatakował na antenie radia
Lech Poznań rusza na polowanie. Mistrz Polski zainteresowany szwedzkim obrońcą