FC Barcelona może wzmocnić defensywę. Zdaniem hiszpańskiego portalu fichajes.net, "Duma Katalonii" zainteresowana jest ściągnięciem zawodnika Eintrachtu Frankfurt, Evana Ndicki i to całkowicie za darmo.
Aktualnie obowiązujący kontrakt 23-latka wygasa bowiem już w czerwcu 2023 roku. A piłkarz na ten moment nie jest skłonny do jego przedłużenia. Stąd też "Blaugrana" stoi przed szansą sfinalizowania wolnego transferu.
"Dumie Katalonii" przydadzą się nowe siły w obronie. Podopieczni Xaviego swoje ostatnie czyste konto zachowali dopiero na początku listopada, podczas rywalizacji z Almerią. Od tego czasu w każdym następnym meczu tracili co najmniej jedną bramkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu
Ndicka zdaje się być bardzo dobrym kandydatem na nowego piłkarza Barcelony. W Bundeslidze gra regularnie, przebywając na boisku od pierwszego do ostatniego gwizdka (za wyjątkiem pojedynku ze Stuttgartem, wtedy pod koniec spotkania opuścił plac gry).
Francuz na swoim koncie zanotował także występy w Lidze Mistrzów. W tej edycji rozgrywek zagrał w sześciu meczach, raz przy tym asystując.
23-latek w szeregach "Orłów" zameldował się w 2018 roku. Przeszedł on wówczas z rodzimego AJ Auxerre za ponad 5 mln euro.
Miarka się przebrała. Odważna decyzja federacji ws. Mateu Lahoza
To koniec Neymara w PSG? Odważny ruch klubu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)