Coraz goręcej wokół wyboru nowego selekcjonera. Zaskakujące wieści na ostatniej prostej!

Lada moment poznamy nazwisko nowego selekcjonera. Prezes PZPN, Cezary Kulesza, przyznał, że będzie to trener zza granicy. To nie jest wielką niespodzianką, ale... z Portugalii dotarły do nas zaskakujące wieści. Czy to będzie czarny koń?!

Piotr Koźmiński
Piotr Koźmiński
Cezary Kulesza i reprezentacja Polski WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Cezary Kulesza i reprezentacja Polski
Cezary Kulesza we wtorkowym wywiadzie dla RMF FM przyznał, że wybór selekcjonera jest na ostatniej prostej.

Prezes PZPN ujawnił, że praktycznie wybrał już kandydata numer jeden i teraz piłka jest po jego stronie. Do kogo zatem została wysłana ostateczna propozycja?

W ostatnich tygodniach jako główni faworyci przewijali się Vladimir Petković, Herve Renard i Paulo Bento. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że polscy działacze kontaktowali się z każdym z nich lub z jego otoczeniem.

ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonu

A który z nich dostanie pracę? Nieoficjalne wieści są takie, że Renarda (na mundialu trenera Arabii Saudyjskiej) raczej można skreślić. A zatem Bento (kiedyś trener Korei Pd.), Petković (prowadził Szwajcarów), czy... czarny koń? Jeden z portugalskich dziennikarzy przekazał nam zaskakujące wieści, żeby nie skreślać... Fernando Santosa, który właśnie rozstał się z reprezentacją Portugalii. Jego kandydatura "mignęła" wcześniej w kontekście pracy z Polską, ale nie była wymieniana w pierwszej trójce.

Santos to doświadczony, niemal 70-letni szkoleniowiec, który doprowadził Portugalię między innymi do mistrzostwa Europy w 2016 roku. Czy to plotka, a może coś jest na rzeczy? Niedługo się o tym przekonamy. Emocje wzbudza jednak nie tylko osoba pierwszego trenera, ale również sztabu, który w części ma być polski. I tu znów pewnego rodzaju niespodzianka, choć na tym etapie trzeba ją traktować w kategorii plotki: do roli asystenta miałby być przymierzany Michał Probierz.

W kwestii wyboru nowego selekcjonera prezes Kulesza i jego najbliżsi współpracownicy pozostają bardzo tajemniczy, często mylą tropy. Niedługo jednak wszystko będzie jasne, bo już wcześniej obiecano, że sprawa selekcjonera powinna się wyjaśnić w drugiej połowie stycznia.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Marciniak pominięty przez FIFA
Odrzucili wielką kasę za Polaka

Kto powinien dostać pracę z reprezentacją Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×