Artur Kalinowski (trener Znicza): Myślę, iż ten mecz mógł się podobać. Wiedzieliśmy iż Warta to dobry rywal i ciężko będzie o zwycięstwo. W drugiej połowie mieliśmy trochę szczęścia, ale też nie załamaliśmy się po czerwonej kartce. To był mój ostatni mecz w roli pierwszego trenera Znicza, ale mam nadzieję, że dzięki temu zwycięstwu drużyna uwierzy w siebie. Bardzo potrzebowaliśmy tych trzech punktów.
Sławomir Najtkowski (tymczasowy trener Warty): Widać było, że piłkarze Znicza byli bardzo umotywowani. Moi zawodnicy myśleli natomiast, że wygrają o wiele mniejszym nakładem sił. Mówiłem im jednak, że to nie będzie takie łatwe. Szkoda nie wykorzystanych sytuacji, gdyż mogliśmy zdobyć tutaj punkty. Brakowało koncentracji w decydujących momentach.
Tomasz Feliksiak (Znicz): To nie był świetny występ w naszym wykonaniu, ale cieszą 3 punkty. W drugiej połowie praktycznie tylko się broniliśmy, ale udało się dowieźć dobry rezultat do końca. Jesteśmy poza strefa spadkową i musimy dalej wygrywać.
Marcin Klatt (Warta): Szkoda strasznie tych sytuacji. I ja powinienem strzelić i Piotrek Reiss. Nie można tak głupio tracić punktów. Musimy bardziej się skoncentrować gdyż potem może punktów brakować.