"Następny jesteś. Zamknij piz... kur..." - takie słowa w wymianie zdań między Nikolą Zalewskim (AS Roma) i Piotrem Zielińskim (SSC Napoli) można było usłyszeć w tunelu, którym zawodnicy obu drużyn Serie A udawali się na drugą połowę niedzielnego (29 stycznia) hitu ligi włoskiej (więcej TUTAJ).
Nagranie, na którym słychać słowa reprezentantów Polski, trafiło do sieci. Eksperci futbolu, internauci, kibice - wszyscy nie kryli zażenowania zachowaniem obu piłkarzy.
Do sprawy - jako pierwszy - publicznie odniósł się Zalewski. 21-latek w poście zamieszczonym w poniedziałek na Instagramie dał jasno do zrozumienia, że nie ma mowy o żadnym konflikcie.
"Piotr Zieliński, oprócz tego, że jest moim dobrym kolegą z reprezentacji, również jest moim przyjacielem poza boiskiem. Ktokolwiek myśli, że nasza wymiana słów była na poważnie, to jest w błędzie" - podkreślił gracz Romy w relacji na InstaStories (patrz skan poniżej).
Zalewski opublikował też zdjęcie z "Zielem", które okrasił symbolem: "czerwone serce".
Zobacz:
Ależ słowa o Polakach po hicie Serie A! "Walec", "wybitny"
ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera