Słynny sędzia domaga się rewolucji w futbolu. "Byłoby mniej aktorstwa"

Getty Images / Lennart Preiss / Na zdjęciu: Urs Meier.
Getty Images / Lennart Preiss / Na zdjęciu: Urs Meier.

Dziesięciominutowe kary czasowe w trakcie meczu? Były sędzia FIFA, Urs Meier, uważa, że w świecie futbolu powinno dojść do rewolucyjnych zmian w przepisach, które jego zdaniem poprawiły jakość rozgrywanych spotkań.

Współczesny futbol nieustannie przechodzi metamorfozę. W ostatnich latach w czołowych ligach wprowadzono m.in. wideo weryfikację (VAR), a podczas ostatnich mistrzostw świata w Katarze korzystano z półautomatycznego systemu wykrywania spalonych. Jakie kolejny zmiany powinny czekać piłkę nożną? Były sędzia FIFA, Urs Meier, który w swojej karierze prowadził finały największych piłkarskich imprez na świecie, jest zdania, że teraz nadszedł czas na rewolucję związaną z przepisami.

Meier narzeka na fakt, że w piłce nożnej panuje zupełnie inna kultura niż np. w piłce ręcznej, rugby czy futbolu amerykańskim, gdzie panuje "edukacja fair play" i wyższy poziom akceptacji dla decyzji sędziów. Szwajcar proponuje, aby sprawdzone zasady z innych sportów przenieść do piłki nożnej.

64-latek uważa przede wszystkim, że powinny zostać wprowadzone dziesięciominutowe wykluczenia za niesportowe zachowanie, opóźnianie gry czy skargi pod adresem arbitra. - Kara czasowa byłaby niezwykle pomocna, zwłaszcza że żółta kartka, biorąc pod uwagę obecne mecze, nie jest dotkliwą karą - przyznał były arbiter na łamach szwajcarskiego tabloidu "Blick".

Meier dodał również, że ucieszyłby się, gdyby przyjęte zostały krótkie przerwy dla zawodników, którzy potrzebują leczenia, co miałoby zapobiegać próbom symulowania urazów przez piłkarzy. - Gdyby rzekomo ranni musieli zejść z boiska na minutę, z pewnością byłoby mniej aktorstwa – podejrzewa Szwajcar.

ZOBACZ WIDEO: Rekordowa premia dla Fernando Santosa. Stąd PZPN znalazł pieniądze

Zobacz też:
Poważne osłabienie Manchesteru United. Kluczowy gracz wypada z gry
Hitowy transfer stał się faktem! Bayern Monachium pozyskał nowego obrońcę

Komentarze (0)