W tym artykule dowiesz się o:
Wiele wskazuje na to, że zmiana klubowych barw przez Pierre-Emericka Aubameyanga może wkrótce stać się faktem. Jak podaje "Le10Sport", Chelsea i Los Angeles FC osiągnęły porozumienie.
Do finalizacji transakcji ma dojść jeszcze w lutym. Nie jest jednak znana cena wykupu, za jaką Gabończyk miałby opuścić Stamford Bridge.
33-latkowi może bardzo mocno zależeć na szybkim opuszczeniu Londynu. Graham Potter odstawił go na boczny tor, co udowadnia pominięcie piłkarza przy rejestracji do rozgrywek Ligi Mistrzów na wiosnę.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Przejście Aubameyanga do Chelsea stało się wielkim, transferowym niewypałem. W 11 meczach Premier League dla swojego nowego klubu strzelił zaledwie jedną bramkę. A to zdecydowanie za mało jak na napastnika.
Zwłaszcza, że na Stamford Bridge nie zameldował się przecież za darmo. Londyńczycy zapłacili za niego FC Barcelonie blisko 12 mln euro.
Trudna sytuacja Gabończyka wyniknęła ze sporej liczby transferów wykonanych przez "The Blues" w ramach minionego okienka transferowego. Tej zimy w stolicy Anglii zameldowali się chociażby Enzo Fernandez (opłata 121 mln euro), Mychajło Mudryk (70 mln euro) czy Benoit Badiashile (38 mln euro). Stąd też miejsca w kadrze dla 33-latka po prostu zabrakło.
Ale pofrunął! Kownacki zrobił to idealnie [WIDEO] FC Barcelona podjęła decyzję ws. piłkarza
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
