Niestety, co jakiś czas z boisk na całym świecie płyną do nas tragiczne wieści o zasłabnięciach piłkarzy podczas meczów. Wystarczy przypomnieć chociażby przypadek Christiana Eriksena z Euro 2020 (rozegranego w 2021 roku), gdy wszyscy drżeliśmy o życie Duńczyka.
Takie historie nigdy nie przechodzą bez echa. Podobny przypadek musieli oglądać kibice na niższych ligach w Anglii. W pewnym momencie meczu Peterborough & District Football League pomiedzy Crownland Town FC oraz Leverington FC jeden z piłkarzy zasłabł.
Mowa o 23-letni Michaelu Palmerze. Młody piłkarz Crownland upadł na murawę i już się niestety nie podniósł. Palmer został przewieziony do szpitala, gdzie nie udało się go uratować i tragicznie zmarł.
Klub Palmera Crownland Town FC na swoim profilu na Facebooku opublikował post ku pamięci byłego już zawodnika.
"Jak niektórzy z was mogą już wiedzieć, Crowland Town FC tragicznie stracił wczoraj jednego z członków naszej rodziny, grając w grę, którą kochał. Nasz zawodnik Michael Palmer tragicznie upadł podczas gry i już nie odzyskał przytomności. Był najbardziej życzliwą, troskliwą osobą i zagorzałym fanem Manchesteru Utd i zawsze starał się osiągnąć wszystko, co mógł. Będzie go bardzo brakowało wszystkim w klubie i lokalnej społeczności piłkarskiej" - czytamy w poście.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem