Aleksandar Vuković przestrzega. "To nie będzie łatwy mecz dla Polski"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković

Już w poniedziałek, 27 marca reprezentacja Polski rozegra drugi mecz w eliminacjach Euro 2024. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Albania, z którą mamy dobre wspomnienia. Jednak naszą kadrę przed tym starciem przestrzega Aleksandar Vuković.

Nieudanie eliminacje Euro 2024 rozpoczęła reprezentacja Polski. Podopieczni Fernando Santosa przegrali w Pradze z Czechami 1:3. Stąd też nastroje przed kolejnym spotkaniem są dalekie od ideału. A już w poniedziałek, 27 marca dojdzie do drugiego meczu Biało-Czerwonych. Naszym kolejnym rywalem będzie Albania.

Reprezentacja ta jako jedyna z grupy E nie rozpoczęła jeszcze rywalizacji. Starcie z Polską będzie dla niej pierwszym w eliminacjach do Euro 2024. Oba zespoły mierzyły się ze sobą w kwalifikacjach do mistrzostw świata w Katarze. Wówczas Biało-Czerwoni dwukrotnie zwyciężyli, najpierw 4:1 u siebie, a następnie 1:0 na wyjeździe.

Albański portal Sport Ekspres przed tym pojedynkiem miał okazję porozmawiać z Aleksandarem Vukoviciem, szkoleniowcem Piasta Gliwice. Ten docenił tamtejszą reprezentacje przyznając, że porażka 1:4 z Polską była "kłamstwem", bowiem boisko nie odzwierciedliło tego wyniku.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"

- To nie będzie łatwy mecz dla Polski, spodziewam się mocnego spotkania, który rozstrzygnie się jednym golem. Pamiętam ostatni raz, kiedy Albania grała z Polską. Wynik 4:1, ale Albania nie rozegrała złego meczu. Zagrała bardzo dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie. Tym razem oczekuję, że będzie ona bardziej konkurencyjna i nie sądzę, aby w tym meczu padło wiele bramek - ocenił były trener m.in. Legii Warszawa.

- Faworytem do wygrania grupy jest oczywiście Polska, ale mocne drużyny mają Czechy i Albania. Rywalizacja między tymi trzema zespołami zapowiada się bardzo ciekawie. Mecze między nimi są ważne, nie spodziewam się niespodzianki, że jedna z tych reprezentacji odda punkty dwóm pozostałym rywalom - dodał.

Jeżeli przewidywania Vukovicia się sprawdzą, polskich kibiców czeka kolejny ciężki mecz. Po blamażu w Pradze fani oczekują, że Biało-Czerwoni w starciu z Albanią zmażą plamę. Jak potoczy się to spotkanie dowiemy się już w poniedziałek, 27 marca. Pojedynek ten rozpocznie się o godzinie 20:45.

Transmisję telewizyjną przeprowadzą TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport Premium 1. Spotkanie oglądać można za pośrednictwem platform streamingowych Pilot WP i Polsat Box Go (w odpowiednim pakiecie) oraz na stronie sport.tvp.pl i w aplikacji TVP Sport. Tekstową relację na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Przeczytaj także:
To powinien być gol. Niewiarygodne, co zrobił obrońca [WIDEO]
Portugalczyk z Lecha Poznań błyszczy w kadrze. W ostatnim meczu dał o sobie znać [WIDEO]

Komentarze (3)
avatar
zbychu59
26.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aha. geniusz jakiś? 
avatar
ewa jablonska
26.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeszcze raz w--------c stary skład wszystkich madrali i powołac nowych zawodnikow a jest w czym wybierac . ta cała banda mądrali juz od dawna sie nie nadaje do reprezentacji no i oczywiscie us Czytaj całość
avatar
JT27
26.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
TO ŻADNE ODKRYCIE BO DLA NASZYCH KAŻDY MECZ JEST TRUDNY