Ogromna strata finansowa Chelsea. Winnym poprzedni właściciel klubu
Chelsea poinformowała o stracie niemal 150 milionów dolarów w latach 2021-2022. Klub tłumaczy tę sytuację chaosem, który zapanował po nałożeniu sankcji na poprzedniego właściciela, Romana Abramowicza.
Chelsea otrzymała wówczas "specjalną licencję" na prowadzenie działalności, ale była ona surowa pod względem otrzymywania dochodów czy negocjowaniu kontraktów z piłkarzami, personelem lub sponsorami przez ponad dwa miesiące.
"W tym okresie klub był ograniczony w wielu obszarach. Między innymi w zakresie sprzedaży biletów, karnetów, gadżetów, przyjmowania rezerwacji na imprezy, a także podpisywania umów z zawodnikami czy partnerami handlowymi, co łącznie spowodowało nadzwyczajne wydatki i utratę dochodów" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Chelsea utrzymuje, że pomimo tych ograniczeń i kolejnych strat, jest na dobrej drodze do przestrzegania przepisów finansowych Premier League i UEFA. Obroty klubu wzrosły w poprzednim roku, głównie ze względu na zwiększone przychody z meczów i reklam, gdy fani powrócili na stadiony po pandemii COVID-19.
Pod koniec maja 2022 roku nowymi właścicielami Chelsea zostali amerykański biznesmen, Todd Boehly, oraz firma Clearlake Capital. Łącznie zainwestowali oni ponad 640 milionów dolarów w sprowadzenie nowych zawodników w ostatnich dwóch oknach transferowych.
Zobacz też:
Plan Manchesteru City na Haalanda. Tak chcą go zatrzymać
Tego jeszcze nie było. Klub Modera jest prekursorem