Poznański żółw rodem z Peru

Gdy Hernan Rengifo przychodził do Lecha Poznań posiadał pseudonim "El Charapa", czyli tłumacząc na język polski "Żółw". W większości meczów Peruwiańczyk rzeczywiście nie poruszał się po boisku zbyt szybko, ale wykonywał dla zespołu sporo pracy. Jego ksywka prawdziwego znaczenia nabrała w ostatnich tygodniach, gdy Rengifo zaczął przechodzić obojętnie obok meczów Kolejorza.

Hernan Rengifo do poznańskiego klubu trafił latem 2007 roku. Miał być snajperem z prawdziwego zdarzenia. Peruwiańczyk rzeczywiście wykazywał się niezłym instynktem strzeleckim. Potrafił rozegrać naprawdę dobre spotkania, ale również takie, gdzie kompletnie rozczarowywał, człapiąc po boisku, jakby chcąc przypomnieć o swoim pseudonimie. Rengifo w dwóch poprzednich sezonach ekstraklasy zdobył 21 bramek, co można uznać za wynik satysfakcjonujący. Co najważniejsze dołożył wiele ważnych trafień w Pucharze UEFA.

Mimo iż peruwiański "El Charapa" nigdy nie imponował nadmierną ruchliwością, to i tak był bardzo ważnym ogniwem drużyny prowadzonej przez Franciszka Smudę. Jego ksywa nie pochodzi co prawda od stylu gry, choć znakomicie go oddaje, lecz od miejsca urodzenia.

Problemy z Rengifo pojawiły się pod koniec zeszłego sezonu, gdy rozpoczęły się negocjacje w sprawie wygasającego 30 czerwca 2010 roku kontraktu. O tej sprawie można by nakręcić film, bowiem jego menedżer Ricky Schanks wielokrotnie zwodził zarząd Lecha i ostatecznie nie doszło do porozumienia. Coraz częściej mówiło się, że w takim układzie Hernan będzie musiał usiąść na ławce rezerwowych. Trener Jacek Zieliński nie rezygnował jednak z usług klasowego snajpera, ale ten nie odwdzięczał się dobrą grą, a w większości meczów rozczarowywał, kompletnie nie angażując się w grę.

W pewnym momencie miarka się przebrała i po słabych wynikach osiąganych przez cały zespół, Rengifo został przesunięty do drużyny Młodej Ekstraklasy. W prasie pojawiały się informacje, że jest to skutek braku podpisu pod nowym kontraktem. - Jest to totalna bzdura. Hernan od półtora miesiąca pokazywał, że czeka tylko na zakończenie kontraktu. Wybierał sobie mecze, w których chciał grać. Angażował się w minimalny sposób i taka decyzja musiała zostać podjęta, bo już nie mogłem patrzeć na to, w jaki sposób wszystko się rozłazi - tłumaczy Zieliński, który dodaje, że nie była to decyzja podjęta przez zarząd i narzucona trenerowi. - Ja podjąłem decyzję o przesunięciu Hernana do Młodej Ekstraklasy po meczu ze Stalą Stalowa Wola. Wtedy pękł wrzód, który zbierał się od dłuższego czasu. Nie ma to nic wspólnego z nieprzedłużeniem umowy. Nigdy w życiu nie zrezygnowałbym z zawodnika, który gra dobrze w piłkę i oddaje serca dla klubu, tylko dlatego, że za rok kończy mu się kontrakt i nie chce go przedłużyć. Hernan o tym wie, bo z nim rozmawiałem.

Po decyzji Zielińskiego, którą zaakceptował zarząd, Peruwiańczyk rozpoczął treningi z Młodą Ekstraklasą i zapewniał, że podejdzie do tego z pełnym zaangażowaniem. Potwierdził to w meczu z Arką Gdynia, gdy zdobył dwie bramki i rozegrał poprawne zawody. Chwalił go nawet trener Jerzy Cyrak, ale to nie spowodowało przywrócenie Rengifo do pierwszej drużyny. Nie pomogła nawet bramka dla reprezentacji Peru w spotkaniu z Argentyną. - To tylko potwierdza, że Hernan wybiera sobie mecze, w których chce grać - mówią w poznańskim klubie. - Wchodząc na mecz z Argentyną w reprezentacji Peru jest wstanie szarpnąć i strzelić bramkę przez 17 minut, a u nas jak wchodzi na kilkadziesiąt minut, to mówi, że przez ten czas nawet Ronaldinho by nic nie pokazał. Uważam go za bardzo dobrego zawodnika i fajnego chłopaka, ale musi sobie pewne rzeczy w głowie poukładać - dodaje Zieliński.

Jaka przyszłość czeka więc Rengifo? Wydawało się, że po powrocie ze zgrupowania swojej reprezentacji wróci on do zespołu i znajdzie się w kadrze na mecz z Wisłą Kraków, ponieważ Lech ma spore problemy z napastnikami. Klub jednak się nie ugiął i chce, żeby Peruwiańczyk zrozumiał swoje błędy i wrócił do drużyny jak będzie na to gotowy. - Nie przewidujemy możliwości skorzystania z jego usług w meczu z Wisłą. Po pierwsze dlatego, że podjęliśmy taką decyzję i on musi sobie pewne rzeczy przemyśleć. Po drugie zawsze po powrocie z reprezentacji 3-4 dni dochodził do siebie i był pozbawiony normalnego życia - tłumaczy trener Kolejorza.

Ostatnio coraz częściej mówi się, że 26-letni napastnik odejdzie z klubu zimą, aby Lech zarobił na nim chociaż małą kwotę. Czy zobaczymy go jeszcze w pierwszej drużynie? - Trudno powiedzieć. Ma do przemyślenia pewne sprawy. Ja po niedzieli będę chciał się z nim spotkać i porozmawiać. Piłeczka jest po jego stronie. Teraz wszyscy oczekują, że przywrócimy go do drużyny, ale my się nie ugniemy. Hernan musi zrozumieć, że skoro cały czas mówi o swoim profesjonalizmie, bo chce wypełnić kontrakt, to niech go wypełni, ale jak profesjonalista - piekli się Zieliński. - Ja bym bardzo chciał, żeby Rengifo grał w Lechu nawet, gdy nie przedłuży kontraktu. Ale to musi być Rengifo, którego kibice pamiętają sprzed roku, a nie taki, który w Stalowej Woli wychodzi na boisko, aby nie pobrudzić sobie getrów - zakończył trener poznańskiego klubu.

Rengifo ma kilka dni, aby sobie wszystko poukładać i jeśli chce jeszcze zaistnieć w Lechu, to musi zacząć się angażować w grę. Jeszcze kilka miesięcy temu Peruwiańczyk potrafił okupić bramkę kontuzją, a dziś nawet nie chce mu się biegać i nie potrafi stworzyć sytuacji bramkowej.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.