Świetne informacje w sprawie nowego stadionu Ruchu Chorzów

WP SportoweFakty / Michał Piegza / Stadion w Chorzowie przy Cichej 6 po wycięciu wież oświetleniowych
WP SportoweFakty / Michał Piegza / Stadion w Chorzowie przy Cichej 6 po wycięciu wież oświetleniowych

Coraz więcej wskazuje na to, że Ruch doczeka się nowego stadionu. W środę doszło do spotkania na szczycie. Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala spotkał się z Premierem Mateuszem Morawieckim. Tematem rozmowy był nowy obiekt przy Cichej 6.

To prawdopodobnie jeden z najważniejszych dni w najnowszej historii Ruchu Chorzów. Kibice Niebieskich od lat domagają się nowego stadionu. W środę uczyniono ogromny krok do rozpoczęcia modernizacji przestarzałego obiektu, na którym od stycznia nie mogą się odbywać mecze w Fortuna I lidze.

Okazuje się, że dla zarządzającym klubem i kibiców nie ma rzeczy niemożliwych. W pewien sposób zbywani przez lata przez najważniejsze osoby w Chorzowie wykorzystali moment i doprowadzili do spotkania Prezydenta miasta Andrzeja Kotali z Premierem Mateuszem Morawieckim, który kilka tygodni temu w rozmowie z prowadzącym Sektor Rodzinny Szymonem Michałkiem, zapowiedział dofinansowanie połowy inwestycji.

W środę Premier gościł w Katowicach na Europejskim Kongresie Gospodarczym. To był świetny moment do spotkania w sprawie budowy nowego obiektu przy Cichej 6. Po rozmowach Andrzej Kotala na Twitterze obwieścił, że uczyniono duży krok w kierunku rozpoczęcia prac. "Już po spotkaniu z @MorawieckiM . Szef rządu zapewnił o wsparciu ze środków rządowych budowy stadionu dla @RuchChorzow1920 . Mówimy o dotacji na poziomie 120 mln zł jeszcze w tym roku. Teraz rozmowy z @KamilBortniczuk . Ruszamy z harmonogramem i zabezpieczeniem pozostałej kwoty."

To wydaje się być przełom po trzynastu latach walki kibiców o nowy obiekt przy Cichej 6. Zaprezentowana w 2015 roku makieta zdążyła się zestarzeć, sam projekt już ma dziesięć lat i musi zostać zaktualizowany do obecnych wymagań. Pierwotnie koszt budowy wynosił ok. 90 mln zł. Obecnie jest to ponad 200 mln zł.

Tak przed niespełna ośmioma laty wyglądała prezentacja makiety.

Przypomnijmy, że Ruch Chorzów walczy o powrót po sześciu latach do PKO Ekstraklasy. Na sześć kolejek przed końcem sezonu Niebiescy w Fortuna I lidze plasują się na pozycji wicelidera, która po sezonie da promocję do ligowej elity. Dla Ruchu byłby to trzeci awans w przeciągu trzech lat.

Od lutego Niebiescy domowe mecze rozgrywają w Gliwicach. Wszystko przez brak oświetlenia. Ze względu na możliwość powstania katastrofy budowlanej, maszty przy Cichej 6 zostały wycięte i w efekcie obiekt stracił licencję na rozgrywanie meczów ligowych. Na spotkaniach w Gliwicach za każdym razem piłkarzy wspiera niemal komplet (ponad 9 tysięcy) kibiców. Na dwa mecze zabrakło biletów.

W kolejnym sezonie chorzowianie mecze ligowe rozgrywać będą na Stadionie Śląskim oraz w Gliwicach. Budowa obiektu przy Cichej 6 ma potrwać 3-4 lata.

Czytaj także:
Przełom w sprawie nowego stadionu Ruchu Chorzów? Rząd daje miliony złotych
PKO Ekstraklasa na wielkiej arenie? Zapadła pierwsza decyzja

Komentarze (1)
avatar
Aaa K
27.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PRAWDA TO CZY ŻART. RUCH CHORZÓW STADIONU POTRZEBUJE BARDZO. KIBICE MACIE W GARŚCI POLITYKÓW RÓŻNEJ MAŚCI. WYCISNIJCIE ICH JEST TAKI OWOC.