Część piłkarskich działaczy ma już dość rządów byłego piłkarza. Latę krytykuje również jego doradca, Kazimierz Greń, który w programie Cafe Futbol w Polsacie Sport zapowiedział rezygnację z zasiadania w zarządzie Związku. - Mam wrażenie, że jego prawdziwy plan wyborczy sprowadzał się do trzech punktów: 1. chcę być prezesem, 2. chcę brać za to duże pieniądze, 3. nie chcę nic robić - mówi Greń Przeglądowi Sportowemu.
Kandydatem opozycji na nowego prezesa mógłby być Zbigniew Boniek, który rok temu przegrał wybory z Grzegorzem Lato. - Nawet nie chcę tego komentować. Proszę mnie nie utożsamiać z jakąkolwiek opcją - uciął wszelkie spekulacje Boniek.