Skandal w ratuszu. Za te słowa do kobiety piłkarz został zawieszony

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Zakaria Aboukhlal
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Zakaria Aboukhlal

Reprezentant Maroka Zakaria Aboukhlal ma duże problemy. Po tym, co odpowiedział zastępczyni mera Tuluzy Laurence Arribage, został zawieszony.

23-letni Zakaria Aboukhlal nie ma dobrej passy. Piłkarz Toulouse FC został zawieszony przez klubowych działaczy, a kara ma obowiązywać "do odwołania". Powód? Jak relacjonują francuskie media, Marokańczyk został oskarżony o wygłaszanie niestosownych i mizoginicznych uwag wobec urzędniczki lokalnych władz.

Portal RMC Sport ujawnił, że w ratuszu w Tuluzie odbyło się świętowanie zdobytego przez klub Pucharu Francji. To właśnie tam marokański piłkarz miał w nieodpowiedni sposób zwrócić się do zastępczyni mera miasta, Laurence Arribage.

Kobieta miała zwrócić się do zawodników z prośbą o ciszę. Stało się to podczas przemówienia trenera Philippe'a Montaniera. Ta uwaga nie spodobała się Aboukhlalowi, który zareagował w nerwowy sposób.

- Tam, skąd pochodzę, kobiety nie rozmawiają w ten sposób z mężczyznami - odpowiedział Marokańczyk. Arribage była oszołomiona tą "obraźliwą i prymitywną" uwagą. Urzędniczka zwróciła 23-latkowi uwagę, w jakim budynku się znajduje.

To nie był koniec sporu, bo później piłkarz spotkał się z zastępczynią mera miasta i poprosił ją o przeprosiny. To nie pierwsza kontrowersja z udziałem zawieszonego Marokańczyka. Niedawno miał odmówić udziału w antyhomofobicznej kampanii Ligue 1.

Czytaj także:
Trzy asysty Salaha. Liverpool nie odpuszcza walki o Ligę Mistrzów
Real Betis krok od celu. Rayo Vallecano wciąż z nadziejami

ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo

Źródło artykułu: WP SportoweFakty