Tak było w poprzednim sezonie, tak będzie i teraz. Mateusz Kowalski, który przebywa w Gliwicach na zasadzie wypożyczenia, mecz z Wisłą zobaczy w telewizji. Nie pomoże kolegom z Piasta w walce o ligowe punkty.- Nie mogę zagrać przeciwko Wiśle, bo władze klubu to sobie zastrzegły. W poprzednim sezonie przeżywałem dokładnie to samo. W tym zremisowanym 1:1 spotkaniu też nie mogłem wystąpić. Szkoda, bo chciałbym zagrać i utrzymać ten rytm meczowy, ale nic na to nie mogę poradzić - powiedział defensor w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Wszystko wskazuje na to, że partnerem Kamila Glika na środku obrony w starciu z Wiślakami będzie Szymon Matuszek, który w tym sezonie ekstraklasy jak na razie zagrał tylko w dwóch spotkaniach: z Jagiellonią Białystok i Polonią Warszawa.
Piast do sobotniego meczu w Sosnowcu przystąpi podbudowany remisem z innym kandydatem do mistrzowskiej korony, Legią Warszawa.