To prawdziwa legenda Realu Madryt. Karim Benzema przez ostatnie 14 lat bronił barw Królewskich. Trudno było wyobrazić sobie Los Blancos bez francuskiego napastnika.
A lista trofeów, którą zdobył w barwach Realu, jest imponująca. Napastnik pięciokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów, tyle samo razy zwyciężał w Klubowych Mistrzostwach świata. Cztery razy z kolei wywalczył tytuł w Primera Division. Zagrał 647 spotkań, w których strzelił 353 bramki.
Jednak już od kilku tygodni można było usłyszeć, że kariera 35-latka w Królewskich dobiega końca. W mediach pojawiły się informacje o bardzo lukratywnej ofercie dla Francuza z Arabii Saudyjskiej. Zawodnikiem interesuje się Al-Ittihad.
Choć jeszcze w piątek hiszpańskie media informowały, że Benzema zostanie w Realu Madryt, to jednak prawda okazuje się inna. Klub w niedzielę wydał wydał oświadczenie, w którym informuje o odejściu Francuza.
"Real Madryt i nasz kapitan Karim Benzema zgodzili się, by zakończyć jego cudowny i niesamowity czas jako gracza naszej drużyny. Real Madryt chce pokazać swoją wdzięczność i uczucie do osoby, która już jest jedną z naszych największych legend." - pisze klub.
"Kariera Karima Benzemy w Realu jest przykładem świetnego zachowania oraz profesjonalizmu i reprezentowała wartości naszego klubu. Karim Benzema zasłużył na prawo, by decydować o swojej przyszłości" - dodaje drużyna.
Pożegnanie zawodnika odbędzie się we wtorek, 6 czerwca o godz. 12:00. Będzie na nim prezes drużyny Florentino Perez.
Wszystko wskazuje na to, że Benzema śladem swojego byłego kolegi z drużyny Cristiano Ronaldo i będzie występował w lidze w Arabii Saudyjskiej. Od Al-Ittihad otrzymał bowiem lukratywną ofertę i za dwa lata gry ma zarobić 200 milionów euro.
Czytaj więcej:
Lewandowski potrzebuje hat-tricka w następnym meczu