Wtorek w Premier League: Chelsea chce Aguero, a Man Utd bramkarza

Bartosz Zimkowski 27 Października 2009, 17:48

42 mln za Aguero?!

Sergio Aguero w Chelsea Londyn? Bardzo prawdopodobne - pisze The Sun. Lider Premier League jest ponoć gotów zapłacić za Argentyńczyka 42 miliony funtów!

Jednak znów wraca sprawa embargo nałożonego na Chelsea przez światową federację. Jeśli zakaz transferowy zostanie zniesiony, to już w styczniu Chelsea będzie chciała pozyskać snajpera Atletico Madryt. Nawet kwota 42 milionów funtów nie odstrasza londyńczyków.

Man City chce wzmocnić obronę

Mark Hughes, menedżer Manchesteru City, zamierza w styczniu wzmocnić defensywę. Latem skupił się na napastnikach, jednak ligowy sezon pokazuje, że trzeba zainwestować także w obrońców.

Wprawdzie pozyskał dwóch środkowych obrońców: Joleona Lescotta oraz Kolo Toure to nie jest zadowolony z gry bocznych obrońców. Ponoć powstała już lista zawodników, których Hughes chciałby ściągnąć do swojego zespołu. Rozgląda się również za typowym rozgrywającym.

15 milionów na nowego bramkarza?

Jeśli Manchester United sięgnie po Diego Lopeza, to będzie on najdroższym bramkarzem kupionym przez brytyjski klub. Na razie rekord należy do Craiga Gordona, który kosztował ledwie 9 mln funtów.

Ledwie, ponieważ za Lopeza Czerwone Diabły chcą zapłacić 15 milionów funtów - pisze The Sun. - Premier League jest bardzo atrakcyjna - przyznał obecny golkiper Villarreal.

Na Old Trafford Lopez miałby zastąpić rzecz jasna Edwina Van der Sara, który w czwartek skończy 39 lat. Holender powoli kończy karierę, a Sir Alex Ferguson szuka nowego golkipera.

Gruzin rozchwytywany w Anglii

Już nie tylko Arsenal Londyn jest zainteresowany zawodnikiem Spartaka Moskwa. Także Liverpool obserwuje Zhano Ananidze, młodego piłkarza rosyjskiego zespołu - informuje Daily Mail.

Także zespoły z kontynentu - Sevilla, Juventus oraz AC Milan ostrzą sobie zęby na 17-letniego pomocnika. - Czytałem o tych historiach, ale nie dziwi mnie lista klubów. Nie otrzymaliśmy jednak żadnych ofert i nie chcemy w ich otrzymać w ciągu trzech, czterech najbliższych lat - powiedział Dmitri Popov, dyrektor sportowy Spartaka.

Kroenke kupił kolejne akcje

Powoli, ale systematycznie swoje udziały w Arsenalu Londyn zwiększa amerykański miliarder Stan Kroenke. Tym razem zakupił... 10 akcji, za które zapłacił 85 tysięcy funtów.

Jednak Kroenke takich transakcji w miesiącu robi kilka i dlatego ma coraz więcej udziałów w swoim posiadaniu. Póki co zakupił 28,9 procent akcji klubu.

Cole gotowy zostać w Chelsea

Tylko do końca sezonu ważny kontrakt z Chelsea Londyn ma Joe Cole. Jednak pomocnik The Blues chciałby zostać na Stamford Bridge na dłużej i w tym celu wkrótce może podpisać nową umowę.

- Rozmawiamy na temat przyszłości i już uzgodniliśmy wszystko, co chcieliśmy. Kocham te miejsce. Klub chce, żebym został, więc nie powinny pojawić się problemy. Czuję jakby to był mój dom - powiedział Joe Cole, który w sobotę zagrał po raz pierwszy w podstawowym składzie od stycznia, kiedy doznał poważnej kontuzji kolana.

Terry wciąż się uczy

Po tym jak Carlo Ancelotti objął stery na Stamford Bridge, John Terry zaczął wypytywać Włocha o różne rzeczy. Interesowała go między innymi postać Paolo Maldiniego.

- Rozmawiałem z menedżerem kilka razy o Maldinim i jak on tego dokonał, że tak długo grał. Interesowały mnie relację miedzy nim i innymi piłkarzami. Zawsze chcę się czegoś nauczyć, kiedy przychodzi taki menedżer jak Ancelotti. Myślę, że mogę nauczyć się sporo od niego, ponieważ grał i trenował na najwyższym poziomie - powiedział Terry.

Kontuzja Benta nie jest tak poważna

W ostatnim spotkaniu z Birmingham City Darren Bent doznał kontuzji. Jednak Steve Bruce, menedżer Sunderlandu, poinformował, że uraz nie jest tak groźny.

W najbliższym spotkaniu Premier League Bent powinien być już do dyspozycji Bruce'a. - Mamy nadzieję, że Darren będzie gotowy do gry na sobotę, ale ten uraz nie wyglądał najlepiej. Wyglądało to groźnie, lecz na szczęście tak nie było - przyznał Bent.

King nie rozpoczął rozmów

Kapitan Tottenhamu Hotspur Ledley King przyznał, że nie rozpoczęły się jeszcze rozmowy na temat przedłużenia wygasającego po tym sezonie kontraktu.

King jest bardzo często kontuzjowany i dlatego pojawiły się sugestie, że kontrakt może mieć zapis, iż King będzie dostawał pensje jedynie wtedy, gdy będzie grał.