- Gramy coraz lepiej, ale wciąż brakuje przełożenia tego na punkty - żalił się po ostatnim spotkaniu Piotr Świerczewski. Trudno, patrząc na grę Zagłębia Lubin, nie zgodzić się z byłym reprezentantem Polski. Miedziowi nie prezentują się już tak tragicznie jak na początku sezonu, a w ich postawie widać zalążki organizacji i pomysłu. Mimo to zespół sponsorowany przez KGHM wciąż okupuje ostatnie miejsce w tabeli i chyba wszyscy zapomnieli, kiedy drużyna ostatni raz wygrała. Tym razem jednak do boju poprowadzi ich selekcjoner reprezentacji Polski. Franciszek Smuda, o którym od dawna mówiono w tym kontekście, w czwartek został oficjalnie nominowany na to stanowisko. Do końca roku pozostanie także w Lubinie, gdzie zechce zapewne pozostawić po sobie dobre wspomnienia i zespół z lepszym bilansem punktowym. W czwartek będzie musiał sobie jednak radzić bez Szymona Pawłowskiego, któremu odnowiła się kontuzji oraz Grzegorza Bartczaka i prawdopodobnie Costy. Cieszyć może go natomiast powrót Michała Stasiaka. Po drugiej stronie boiska od pierwszych minut zobaczyć powinniśmy Jacka Trzeciaka, a być może także Grzegorza Podstawka w duecie z Michałem Zielińskim. Oba klubu przystąpią do tego pojedynku podrażnieni po porażkach w derbowych spotkaniach z lokalnymi rywali, więc nietrudno się domyślić, że o motywację podopiecznych szkoleniowcy nie będą musieli się martwić.
W piątek w Sosnowcu zmierzą się Cracovia z GKS-em Bełchatów. Goście wygrali swoje cztery ostatnie mecze, w tym zeszłotygodniowy pojedynek z Polonią Warszawa. Ponieśli w nim jednak dużą stratę, bo poważnego urazu więzadeł krzyżowych przy wykonywaniu rzutu karnego nabawił się filar defensywy, Jacek Popek, który od piłki odpocznie prawdopodobnie do lutego. Zadanie stojące przed podopiecznymi Rafała Ulatowskiego wydaje się jednak stosunkowo łatwe, bo krakowianie nie wygrali od 4. kolejki. Przegrali także dwa ostatnie spotkania, w tym z pogrążoną w wielkim kryzysie Odrą Wodzisław. Trudno więc liczyć na przełamanie Cracovii, chyba że w tej trudnej sytuacji pomoże olbrzymie doświadczenie Oresta Lenczyka.
W Kielcach dojdzie natomiast do elektryzującego kibiców spotkania z Wisłą Kraków. Kilka lat temu w tym mieście został śmiertelnie pchnięty nożem jeden z fanów i piątkowy wieczór zapewne dobrą okazją, by przypomnieć o tym tragicznym wydarzeniu. Na boisku spotkają się natomiast Biała Gwiazda, która przed tygodniem wymęczyła zwycięstwo z Piastem i złocisto-krwiści, którzy wrócili z Warszawy z bagażem pięciu goli i dwoma czerwonymi kartkami. Z tego powodu wykluczony jest występ Aleksandara Vukovica, który został odesłany pod prysznic za zbyt impulsywne dyskusje z arbitrem. Po stronie Wiślaków niepewna jest dyspozycja Mariusza Pawełka i Piotra Brożka, którzy leczą lekkie naciągnięcia, aby być gotowymi na spotkanie z Legią. Do gry wrócił już natomiast Łukasz Garguła, a na ławce rezerwowych pierwszy raz od maja usiądzie inny rekonwalescent - Rafał Boguski. Czkawką Koronie może się jednak odbić pucharowy maraton z Dolcanem Ząbki. Piłkarze Marka Motyki przez 120 minut musieli biegać w spotkaniu z ambitnym zespołem z Mazowsza, by ostatecznie wygrać 4:3. Wisła miała o wiele lżejszą przeprawę i pewnie pokonała sensację tych rozgrywek Bytovię II Bytów.
W Pucharze Polski rywalizował także Piast Gliwice, który ostatnio trochę nastraszył Białą Gwiazdę. Piłkarze Dariusza Fornalaka w Szczecinie ulegli miejscowej Pogoni 2:0, a obie bramki zdobył były gracz Piastunek Piotr Petasz. W ten weekend zagrają jednak na własnym obiekcie i w tym mogą upatrywać szans w pojedynku z sąsiadem w tabeli - Lechią Gdańsk. Problemem będą za to spore ubytki kadrowe, bo z powodu kartek nie zagra Maciej Michniewicz, uraz wyeliminował Mateusza Kowalskiego, choroba zmogła Sławomira Szarego, a na ból pleców uskarża się Paweł Gamla. Jeżeli dodać do tego kontuzjowanego od dawno Marcina Bojarskiego to wychodzi duży problem dla opiekuna gospodarzy. Gliwiczanie powinni jednak zmobilizować się na ten pojedynek, choćby dlatego, że będzie to ich ostatni przed przenosinami do Wodzisławia mecz na stadionie przy Okrzei.
Sobotnie spotkanie Śląska z Lechem na stadionie we Wronkach będzie meczem podwyższonego ryzyka, bo kibice obu klubów nie przepadają za sobą. Zagrzewać do walki mogą też ligowe realia, a te dla obu zespołów nie są najlepsze. Lech zremisował w ostatniej kolejce z Lechią i ponownie stracił dystans do Wisły. Śląsk natomiast wygrywając z Zagłębiem przerwał serię siedmiu spotkań bez zwycięstwa. Cieszyć wrocławian może też forma Vuka Sotirovica, który powoli wraca do rytmu meczowego, a w sobotę dał dobrą zmianę w drugiej połowie i być może teraz zagra od pierwszej minuty. Na boisko w sobotę miał też wrócić w zespole Lecha Manuel Arboleda, ale nie zdążył jeszcze wyleczyć do końca kontuzji. Niewielkie problemy mają też Bartosz Bosacki i Semir Stilic, ale oni na pewno zagrają.
Dwa kolejne znajdujące się w kryzysie zespoły spotkają się Białymstoku, gdzie Jagiellonia podejmie Polonię. Tego, co dzieje się w ekipie z Konwiktorskiej nikt nie jest w stanie wyjaśnić. Porażka za porażką sprawiły, że drużyna znalazła się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Już mówi się o rewolucji, jaka miałaby mieć miejsce zimą. Z pierwszych doniesień wynikało jednak, że bezpiecznie może czuć się trener Duszan Radolsky. Teraz pojawiły się informacje, że i on może zapłacić głową za kiepską postawę podopiecznych, jeżeli zespół przegra w Białymstoku. Janusz Wojciechowski deklaruje, że może go wymienić na byle kogo, ale w prasie pojawiają się już spekulacje na temat ewentualnego powrotu do Warszawy Jacka Zielińskiego prowadzącego wciąż poznańskiego Lecha lub zatrudnienia portugalskiego szkoleniowca. Słowak może więc drżeć o pracę, zwłaszcza że w ostatniej kolejce Jaga pokazał charakter dzielnie broniąc - mimo gry w osłabieniu przez 45 minut - remisy w meczu z Arką.
Do Gdyni przyjedzie natomiast Odra Wodzisław, które wreszcie wygrała swoje spotkanie. Przed tygodniem piłkarze prowadzeni przez Roberta Moskala pokonali Cracovię 1:0, a gola na wagę cennych trzech punktów zdobył Jacek Kowalczyk. Wzrost skuteczności udowodnili również w środę, gdy pokonali w sparingu 7:1 Victorię Jaworzno. Gospodarze natomiast we wtorek zremisowali 2:2 w uświetniającym obchody 80-lecia klubu pojedynku z West Hamem United.
Ligowe zmagania zakończy hit kolejki, czyli mecz Legia - Ruch. Kilkadziesiąt lat temu pojedynki na szycie z udziałem tych zespołów były normą. Teraz są zaskoczeniem, bo przed sezonem nikt nie stawiał, że Niebiescy będą wiceliderem tabeli. Legia traci do nich cztery punkty i na pewno będzie chciała wykorzystać okazję, by złapać kontakt z podopiecznymi Waldemara Fornalika. Ułatwieniem mogą być dla Wojskowych kontuzje w szeregach chorzowian. Na uraz łydki narzeka Andrzej Niedzielan, który w dodatku ma objawy grypy jelitowej. Kartki wyeliminowały Krzysztofa Nykiela, wciąż nie wiadomo co z okiem Martina Fabusza, a niedysponowany jest też Ariel Jakubowski. Mimo takich ubytków w tygodniu Niebiescy wyeliminowali z Pucharu Polski Start Otwock, a gola zdobył Marcin Nowacki. Legia tymczasem zagra opromieniona fantastycznym występem przeciwko Koronie, w którym do siatki rywali trafił w końcu Marcin Mięciel. Doświadczonego zawodnika powinniśmy więc zobaczyć w akcji od pierwszych minut, podobnie jak Jana Muchę, dla którego będzie to raczej ostatnia runda w koszluce z "eLką".
Przebieg wszystkich spotkań będą mogli państwo śledzić w czasie relacji live na łamach portalu SportoweFakty.pl, a po ich zakończeniu zapoznać się z komentarzami i opiniami, które zbiorą dla Państwa nasi korespondenci.
KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Bytom / czw 29.10.2009 godz. 20.00
Kursy SportingBet:
Zagłębie - 2,55 zł
remis - 3,10 zł
Polonia - 2,60 zł
Wyślij SMS o treści SF BYTOM na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Bytom
Wyślij SMS o treści SF BYTOM na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
Cracovia Kraków - PGE GKS Bełchatów / pt 30.10.2009 godz. 17.45
Kursy SportinBet:
Cracovia - 3,10 zł
remis - 3,10 zł
GKS - 2,20 zł
Wyślij SMS o treści SF BELCHATOW na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Cracovia Kraków - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści SF BELCHATOW na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
Korona Kielce - Wisła Kraków / pt 30.10.2009 godz. 20.00
Kursy SportingBet:
Korona - 4,50 zł
remis - 3,30 zł
Wisła - 1,73 zł
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Korona Kielce - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk / pt 30.10.2009 godz. 20.00
Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Lechia Gdańsk
Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
Arka Gdynia - Odra Wodzisław / sob 31.10.2009 godz. 13.45
Kursy SportingBet:
Arka - 1,70 zł
remis - 3,30 zł
Odra - 4,80 zł
Wyślij SMS o treści SF ODRA na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Odra Wodzisław
Wyślij SMS o treści SF ODRa na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
Lech Poznań - Śląsk Wrocław / sob 31.10.2009 godz. 16.00
Kursy SportingBet:
Lech - 1,45 zł
remis - 1,75 zł
Śląsk - 7,00 zł
Wyślij SMS o treści SF SLASK na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Lech Poznań - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści SF SLASK na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa / sob 31.10.2009 godz. 18.30
Kursy SportingBet:
Jagiellonia - 1,80 zł
remis - 3,25 zł
Polonia - 4,20 zł
Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa
Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
Legia Warszawa - Ruch Chorzów / sob 31.10.2009 godz. 18.30
Kursy SportingBet:
Legia - 1,65 zł
remis - 3,50 zł
Ruch - 4,75 zł
Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7303
Koszt usługi
3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7101
Koszt
usługi 1,22 zł z VAT
