Zieloni pogrzebią outsidera? - zapowiedź meczu Warta Poznań - Stal Stalowa Wola

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Będąca na fali Warta Poznań w sobotę zmierzy się na własnym stadionie z czerwoną latarnią pierwszej ligi, Stalą Stalowa Wola. Zdecydowanym faworytem są oczywiście gospodarze, znajdujący się w czołówce tabeli. Czy outsider zostanie pogrzebany w Ogródku?

Poznaniacy w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Po szesnastu kolejkach mają na swoim koncie 25 punktów i zajmują siódme miejsce, ale do trzeciej Pogoni Szczecin tracą tylko trzy oczka. Gdyby nie pechowa porażka właśnie ze szczecinianami oraz Zniczem Pruszków, Zieloni mogliby znajdować się znacznie wyżej. Do meczu ze Stalą, Warta przystąpi podbudowana wygraną z Górnikiem Łęczna, a wcześniej z Górnikiem Zabrze. - Mecz w Łęcznej był dla nas bardzo szczęśliwy. Bardzo cieszyliśmy się z wygranej, ale teraz koncentrujemy się na następnych meczach - mówi Alain Ngamayama.

Zupełnie odmienne nastroje panują w drużynie ze Stalowej Woli. Podopieczni Janusza Białka zamykają ligową tabelę z ośmioma oczkami na koncie. Do Poznania przyjeżdżają szukać punktów, ale są skazywani na pożarcie przez znajdującą się na wysokich obrotach Wartę. Kibice, którzy zjawią się w Ogródku z pewnością będą liczyć na kolejną bramkową kanonadę. Istnieje na to spora szansa, bowiem spotkanie poznaniaków ze Stalą to pojedynek najlepszej ofensywy z najgorszą defensywą.

W poznańskim klubie tonują jednak optymizm. - Nie jest tak, że po zwycięstwach z Górnikiem Zabrze i Górnikiem Łęczna, piłka sama wpadnie do bramki Stali i wygramy najmniejszym nakładem sił. Jest to zespół, który nam nie pasuje. Dotychczasowe mecze za mojej kadencji kończyły się różnymi wynikami, ale były to mecze walki, pozbawione finezyjnych akcji - mówi trener Bogusław Baniak, a Alain Ngamayama dodaje: - Będzie to bardzo ważny mecz. Nie możemy zlekceważyć Stali i musimy wyjść na boisko maksymalnie skoncentrowani, a wtedy myślę, że będzie dobrze i wygramy to spotkanie.

Kluczem do zwycięstwa dla Warty ma być szybko zdobyta bramka. Szkoleniowiec Zielonych ma nadzieję, że wreszcie skutek przyniosą stałe fragmenty. - Chcemy szybko zdobyć bramkę, bo z czasem będzie coraz trudniej. Jesteśmy bardzo ubodzy w bramki ze stałych fragmentów gry. Przygotowałem kilka wariantów na rzuty rożne i wolne - mówi Baniak, który narzeka na stan murawy poznańskiego obiektu. Boisko jest nadmiernie eksploatowane przez pierwszy zespół oraz juniorów, co w obecnych warunkach atmosferycznych wpływa na nią negatywnie.

W barwach gospodarzy zabraknie przede wszystkim Błażeja Jankowskiego, który musi pauzować za czerwoną kartkę, którą otrzymał po zakończeniu meczu z Górnikiem Zabrze. Z kolei Janusz Białek nie będzie mógł skorzystać z usług pauzującego za czwartą żółtą kartkę Krzysztofa Treli.

Warta Poznań - Stal Stalowa Wola / so 31.10.2009 godz 14:00

Przewidywane składy:

Warta Poznań: Radliński - Ngamayama, Przybyszewski, Bartkowiak, Otuszewski - Magdziarz, Bekas, Loliga, Wojciechowski, Reiss, Klatt.

Stal Stalowa Wola: Wierzgacz - Szymiczek, Piszczek, Maciorowski, Lebioda, Gilar, Krawiec, Migalewski, Stachowiak, Wasilewski, Czpak.

Sędzia: Michał Zając (Sosnowiec).

Zamów relację z meczu Warta Poznań - Stal Stalowa Wola

Wyślij SMS o treści SF STAL na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Warta Poznań - Stal Stalowa Wola

Wyślij SMS o treści SF STAL na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: