"To jest pomyłka". Nie może uwierzyć w decyzję Santosa

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / YouTube / Meczyki.pl / Fernando Santos i Roman Kołtoń
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / YouTube / Meczyki.pl / Fernando Santos i Roman Kołtoń

Powołania selekcjonera reprezentacji Polski Fernando Santosa ponownie wzbudziły dużo emocji. Jednej z decyzji Portugalczyka nie potrafi zrozumieć Roman Kołtoń. I nie chodzi tutaj o powrót do Grzegorza Krychowiaka czy Kamila Grosickiego.

Powrót "Krychy" i "Grosika" to było bez dwóch zdań największe wydarzenie, jeżeli chodzi o powołania na wrześniowe, arcyważne mecze reprezentacji Polski w eliminacjach Euro 2024.

Tutaj wszystkie powołania na mecz z Wyspami Owczymi i Albanią -->> Santos ogłosił kadrę. Sensacyjne nazwiska na liście

Dziennikarz Roman Kołtoń nie skupił się jednak na wspomnianych Grzegorzu Krychowiaku czy Kamilu Grosickim, ale poszedł w ogóle w innym kierunku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Dziennikarz "Prawdy Futbolu" podczas rozmowy na kanale Meczyków na YouTubie zwrócił bowiem uwagę na to, kogo Fernando Santos pominął.

- Nie rozumiem, dlaczego nie powołano Grabary. To jest pomyłka Santosa - przyznał Kołtoń. Na jakich bramkarzy zdecydował się Portugalczyk? Bartłomiej Drągowski, Łukasz Skorupski, Wojciech Szczęsny - taka trójka pojawi się na zgrupowaniu.

- Drużyna musi mieć strukturę, czyli grono ludzi, którzy tworzą kręgosłup zespołu. Ale jest kilka nazwisk, które są na topie. Grabara musi być w kadrze - dodał Kołtoń.

Czyje miejsce miałby zająć Kamil Grabara? Którym bramkarzem miałby być? - Nie myślmy o tym, że o trzeci bramkarz. A jeśli Szczęsny złapie kontuzję? To mamy rywalizację między Grabarą a Skorupskim - zakończył wątek.

Przypomnijmy, że Polacy po trzech meczach el. Euro 2024 mają na swoim koncie zaledwie trzy punkty. Teraz czekają ich starcia z Wyspami Owczymi w Warszawie (7 września) i Albanią w Tiranie (10 września). Biało-Czerwoni muszą sięgnąć po komplet punktów.

Zobacz także:
"Jego czas dobiegł końca". Ostre słowa po powołaniach Santosa
Grosicki wysłał SMS-a do Lewandowskiego. Dziennikarz zdradził treść

Komentarze (12)
avatar
Zuchwały
4.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kołtoń dobrze wie co gada. Kagawa super talentem jest a Lewy nie. Wpiszcie w yt. Takim ekspertem to i ja mogę być. 
avatar
slr
4.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polscy dziennikarze to takie samo dno jak polska piłka nożna. 
avatar
chlopek
4.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PRZESTAŁEM OGLĄDAĆ REPREZENTACJE!!!!----DO KIEDY NIEWIEM 
avatar
zibiza
3.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polski futbol sie kończy gracze sa coraz starsi mowa o Krychowiak Lewandowski Glik Grosicki trzeba poszukiwać nowych mlodszych inne rozwiazania.....moze i bedziemy przegrywać troche wiecej ale Czytaj całość
avatar
Jorg 25
3.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
I tak to u nas wygląda. Jakiś Kołtoń wie lepiej od selekcjonera kogo ma powołać do kadry. Kto to jest Kołtoń? Za kadencji Bońka to pierwszy lizak i klakier. A co do powołań to wracamy do emeryt Czytaj całość