W tym artykule dowiesz się o:
W rozgrywanym w ramach piątej kolejki Ligue 1 spotkaniu w Paryżu doszło do sensacyjnego rozstrzygnięcia. OGC Nice, z Marcinem Bułką w składzie, niespodziewanie pokonało Paris Saint-Germain. Bohaterem gości był bez wątpienia Terem Moffi, który w tym starciu zapisał na swoim koncie dwie bramki oraz asystę.
Po wyjazdowej wygranej zespół z Nicei wskoczył na drugie miejsce w ligowej stawce. Ekipa Franscesco Farioliego po powrocie z Paryża została przywitana przez swoich fanów tak, jakby zdobyła już chociażby mistrzowski tytuł.
Pokaźna grupa kibiców w piątkową noc postanowiła zebrać się w centrum treningowym OGC Nice, powitać piłkarzy "z pompą" i podziękować im za komplet punktów zdobyty na Parc des Princes.
ZOBACZ WIDEO: Miażdżąca krytyka reprezentacji Polski. "Trzeba zwolnić PZPN!"
W ruch poszły race, fajerwerki, nie brakowało także licznych przyśpiewek i skandowania nazwisk poszczególnych piłkarzy. "To był cudowny moment. Szczególnie skandowano nazwisko polskiego bramkarza Marcina Bułki" - relacjonował portal RMC Sport.
Nagranie z szalonego przywitania piłkarzy w Nicei można zobaczyć poniżej:
Czytaj także: Krótki wpis Cezarego Kuleszy. Chodzi o nowego selekcjonera! To kandydat do gry w polskiej kadrze? Strzelił cztery gole w jednym meczu
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
