- Koledzy dogrywają mi superpiłki i grzechem byłoby nie wykorzystać tych podań. Wróciłem do składu i nie przegraliśmy od ośmiu kolejek, a wygraliśmy piąty mecz z rzędu. Cuda, bo jak mnie nie było, to krążyło jakieś fatum. Staram się jak najwięcej dać tej drużynie - powiedział Jeleń.
Bramka na 2:0
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)