Warta Poznań szykuje ciekawe wzmocnienie ataku. Pozostały formalności

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: radość piłkarzy Warty Poznań
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: radość piłkarzy Warty Poznań

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce Warta będzie mieć nowego napastnika. To bardzo ciekawe wzmocnienie, trener Dawid Szulczek podjął już konkretne decyzje.

Kontuzja Adama Zrelaka mocno pokrzyżowała szyki zielonym, stąd ruchy kadrowe dokonywane już po zamknięciu okienka transferowego. Niedawno na Drogę Dębińską sprowadzono Tomasa Prikryla, ale Czech jest skrzydłowym i nie do końca wypełnia lukę po najważniejszym atakującym w zespole.

Do tej roli zdecydowanie lepiej pasuje Marton Eppel. To 31-letni Węgier, który ostatnio trenował z Wartą i wystąpił w dwóch spotkaniach sparingowych - z Wisłą Płock (1:0) oraz Zagłębiem II Lubin (3:2). W drugiej potyczce zdobył bramkę, a ogólnie pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.

Doświadczony napastnik jest obecnie wolnym piłkarzem po tym jak latem rozstał się z Diosgyori VTK i wszystko wskazuje na to, że wkrótce podpisze kontrakt w Poznaniu. - W sparingach wypadł bardzo dobrze. To typ zawodnika, którego bardzo potrzebujemy. Nie wiem kiedy sprawa zostanie sfinalizowana, ale myślę, że Marton z nami zostanie - przekazał trener Dawid Szulczek.

Eppel jest 8-krotnym reprezentantem Węgier. W karierze klubowej, oprócz gry w ojczyźnie, był też związany z NEC Nijmegen, Kajratem Ałmaty oraz Cercle Brugge. W ubiegłym sezonie - w barwach Diosgyori VTK - wystąpił w 31 spotkaniach na drugim poziomie rozgrywek, strzelając 4 bramki i dokładając do nich 3 asysty. Jego zespół zdobył aż 87 pkt. i z 1. miejsca w tabeli awansował do ekstraklasy.

W przeszłości węgierskim napastnikiem interesowały się Wisła Kraków i Śląsk Wrocław. Wszystko wskazuje na to, że teraz piłkarz wreszcie trafi na polskie boiska.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi

Komentarze (0)