Działacze Lechii Gdańsk odmawiają póki co komentarzy w tej sprawie. Jednak już wcześniej właściciel klubu Andrzej Kuchar zapowiadał niespodziankę. Tą ma być podpisanie umowy ze znaną agencją menedżerską. Po wizycie Pini Zahaviego wiadomo, że chodzi o jego agencję. Nie jest wykluczone, że jeszcze w tym miesiącu zostanie podpisana stosowna umowa. To właśnie Zahavi namówił do inwestycji w Chelsea Londyn Romana Abramowicza i Aleksandra Gajdamaka w Portsmouth.
Nie jest tajemnicą, że po pojawieniu się Zahaviego w Gdańsku, jego zadaniem będzie sprowadzenie do Lechii zawodników, którzy nie mają jeszcze szans na grę w takich zespołach jak Chelsea, ale ich umiejętności już zostały docenione. Obecność Izraelczyka ma również ułatwić transferowanie na zachód najbardziej uzdolnionych zawodników.
Władze Lechii już teraz myślą, co zrobić, aby Baltic Arena, która będzie mogła pomieścić 40 tysięcy widzów, a na której mecze rozgrywać będzie Lechia, nie świeciła pustkami. Jednym ze sposobów ma być stworzenie klasowej drużyny, która będzie walczyła o tytuły mistrza Polski. Pomóc ma w tym Zahavi, który przy okazji powinien również odnieść wymierne korzyści ze współpracy z Lechią.
Andrzej Kuchar już wcześniej zapowiadał, że będzie chciał stworzyć klub z największym budżetem w Polsce. Dotychczasowe posunięcia potwierdzają, że zamierza skutecznie realizować swój plan.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.