Jak on to zrobił? Dwie cudowne parady w Lidze Mistrzów

Twitter / Polsat Sport
Twitter / Polsat Sport

W środę Newcastle United podejmowało Borussię Dortmund w meczu Ligi Mistrzów. Fani, którzy śledzili to spotkanie, mogli być pod wrażeniem tego, co w bramce gospodarzy wyprawiał Nick Pope.

Interwencje angielskiego golkipera z pewnością zapadną kibicom w pamięci na długo. Mowa o "podwójnej" obronie w 10. minucie spotkania, dzięki której uchronił on Newcastle United przed stratą bramki.

Najpierw po strzale z niemalże jedenastego metra 31-latek instynktownie odbił futbolówkę przed siebie. Ta następnie trafiła pod nogi innego zawodnika Borussii Dortmund, Niclasa Fuellkruga.

Wydawało się, że Niemiec bez problemów skieruje piłkę do siatki. Nic bardziej mylnego. Pope końcówkami palców sięgnął futbolówkę, która następnie została wybita przez jednego z obrońców (wideo znajdziesz na końcu artykułu).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Mimo kapitalnych interwencji bramkarza Newcastle United musiało przełknąć gorycz porażki. W 45. minucie jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Felix Nmecha, który zapewnił Borussii trzy punkty meczowe.

W tabeli grupy F obie drużyny zrównały się punktami (obie mają po cztery "oczka").

Zobacz także:
Takiego El Clasico jeszcze nie widziałeś
Kupi sobie... klub piłkarski

Źródło artykułu: WP SportoweFakty