Świetne informacje o Moderze. "Znów będzie ważnym zawodnikiem"

Getty Images / Na zdjęciu: Jakub Moder
Getty Images / Na zdjęciu: Jakub Moder

Jakub Moder wrócił do gry po blisko 19-miesięcznej przerwie. Polak rozegrał dwa przyzwoite spotkania w rezerwach Brighton. Johnny Cantor z BBC mówi nam, kiedy sympatyczny piłkarz może otrzymać więcej szans w barwach pierwszego zespołu.

2 kwietnia 2022 roku Jakub Moder nabawił się koszmarnej kontuzji kolana w spotkaniu Premier League z Norwich. Przerwa Polaka od gry przedłużała się - najpierw ominął go mundial, następnie cały poprzedni sezon. Natomiast od początku obecnych rozgrywek wszyscy kibice i eksperci zadawali sobie pytanie, kiedy nastąpi wyczekiwany powrót. Na szczęście Moder ma już za sobą dwa spotkania i na razie jego sytuacja wygląda obiecująco.

Pomocnik Brighton and Hove Albion rozegrał oba mecze w drużynie rezerw. Najpierw otrzymał 31 minut w starciu z Arsenalem, a potem 45 minut w pojedynku z Aston Villą. Moder zebrał za swoje występy pochlebne opinie od angielskich mediów, co może dobrze rokować na przyszłość, patrząc na fakt, jak długo nie mógł nawet trenować z piłką.

- Wszyscy byli podbudowani jego powrotem na boisko, nawet jeśli chodziło o grę dla drużyny rezerw. Jest osobą niezwykle popularną w klubie i wszyscy mają nadzieję, że jak najszybciej wróci do wysokiej formy. Tutaj każdy trzyma za niego kciuki, bo jednocześnie wiemy przez co Jakub musiał przejść - mówi nam Johnny Cantor, dziennikarz współpracujący z BBC.

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka

Nie dziwi, że Moder po tak długim rozbracie z piłką najpierw otrzymał możliwość gry w zespole rezerw. Nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie Polak znajdzie się już w kadrze meczowej na spotkanie Premier League. Choćby 12 listopada Brighton mierzy się z Sheffield United. Cantor jednak stara się tonować optymistyczne nastroje.

- To decyzja głównego trenera i personelu medycznego. Pauzował przez bardzo długi czas, prawie 19 miesięcy, więc jeśli klub będzie miał wątpliwości, to z pewnością nie będzie się spieszył z tym, żeby rzucać Modera na głęboką wodę - podkreśla nasz rozmówca.

Cantor nie ma jednak wątpliwości, że jeśli Moderowi będzie dopisywać zdrowie, to styczeń może okazać się dla niego kluczowym miesiącem. Dotychczas pomocnik nie miał okazji współpracować z Roberto de Zerbim, ale szkoleniowiec mocno wierzy w jego talent i umiejętności.

- Roberto de Zerbi powiedział, że od stycznia może być ważnym zawodnikiem, ponieważ przed Brighton wiele meczów w lidze i Pucharze Anglii, więc wygląda na to, że da mu szansę, aby mógł się pokazać. W klubie jest mnóstwo środkowych pomocników i są obawy co do rywalizacji, ale on na pewno zagra. Reszta będzie zależeć już tylko od niego - skwitował Cantor.

Dotychczas Moder w pierwszej drużynie Brighton rozegrał 45 spotkań, strzelając dwa gole i notując cztery asysty. Przed kontuzją był ważną częścią zespołu i wydaje się, iż w przyszłości znów może stanowić o jego sile.

Aktualnie Brighton w rozgrywkach ligowych zajmuje 7. pozycję z dorobkiem 18 punktów.

Dawid Franek, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także:
"Igrali z ogniem". Hiszpańskie media po meczu Barcelony

Komentarze (5)
avatar
Zimny Heniek
8.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Kuba nie poddaj się Wałcz o skład reprezentacja czeka bo Zieliński z Szymańskim nie dają rady , oni są kozakami tylko w swoich klubach. 
avatar
Sławomir Lubczyński
8.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kolejny TALENT CZYSTEJ WODY ... wykupiony z Polski na zatracenie ... 
avatar
observe
8.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli?druga liga!!!