Kibice za Smudą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Franciszek Smuda to człowiek, który jest przez opinię publiczną postrzegany jako ten, który znacząco może poprawić wyniki reprezentacji. Na pierwszym spotkaniu reprezentacji Polski pod wodzą "Franza" kibice zgromadzeni na trybunach stadionu Legii Warszawa dali wyraz zaufania nowemu szkoleniowcowi kadry narodowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod wodzą Franciszka Smudy piłkarska reprezentacja naszego kraju ma grać zdecydowanie inaczej niż za jego poprzedników. Wybraniec ludu, jak zaczęto mawiać o Smudzie, ma zdecydowanie odmienić oblicze naszej kadry. "Franz" od dawna był faworytem kibiców - gdy został on wybrany na stanowisko selekcjonera kadry ci od razu obdarzyli go zaufaniem.

Podczas sobotniego spotkania reprezentacji Polski z Rumunią od razu dało się zauważyć, że Smuda zyskał dobry kontakt z fanami. Gdy ci po raz pierwszy zaczęli skandować nazwisko Smudy ten odwrócił się w ich stronę i podziękował brawami.

Z biegiem czasu kibice wpadli i na inny pomysł. W pewnym momencie dało się słyszeć Franek Smuda czyni cuda. W tym momencie opiekun reprezentacji odwrócił się w stronę kibiców, wzruszył ramionami, uśmiechnął i podziękował oklaskami. Spotkało się to z żywą reakcją publiczności.

Fotorelacja z Warszawy cz. 1 -->

Fotorelacja z Warszawy cz. 2 -->

Źródło artykułu: