Paris Saint-Germain stara się krok po kroku przybliżać do zdobycia mistrzostwa Francji. W sobotę podopieczni Luisa Enrique zagrali w Parcu des Princes z Lille OSC. Nie zanosiło się na banalne zadanie dla podopiecznych Hiszpana. Gracze Lille potrafią być w dobrym dniu niebezpieczni dla mocarzy Ligue 1.
Może i gospodarze chcieli ruszyć na początku meczu do natarcia, ale to Lille przeprowadziło akcję na miarę wyniku 1:0. Była dopiero 6. minuta, a goście cieszyli się z gola po strzale Yusufa Yaziciego. Paryżanie nie poradzili sobie z płaskim dośrodkowaniem, a napastnik przytomnie sprzątnął piłkę w pobliżu bramki Keylora Navasa i pokonał Kostarykanina sytuacyjnym strzałem.
Lille nie nacieszyło się prowadzeniem. Już w 10. minucie goście podarowali gola na 1:1 Paris Saint-Germain. Zachowali się karygodnie w pobliżu własnego pola karnego, a Ousmane Dembele zabrał piłkę nieuważnemu przeciwnikowi. Francuz wykonał podanie w środek szesnastki do Goncalo Ramosa, któremu pozostało oddać uderzenie do odsłoniętej bramki Lille.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Zachowanie Lille w obronie zaczęło być karykaturalne, ponieważ niebawem goście popełnili jeszcze bardziej absurdalny błąd przy golu na 2:1 dla Paris Saint-Germain. Faworyt odwrócił wynik już w 17. minucie. Bramka była samobójczą Alexsandro, który wkopał sobie piłkę do własnej siatki po krótkim rozegraniu rzutu rożnego oraz wstrzeleniu Fabiana Ruiza.
Po dynamicznym rozpoczęciu meczu, na boisku zrobiło się spokojniej. Paryżanom wychodziło kontrolowanie wyniku znacznie lepiej niż przeciwnikom. W zasadzie Lille przestało stwarzać sytuacje podbramkowe, które zapowiadały drugi strzał do siatki Keylora Navasa.
Lille pozostawało w kontakcie z przeciwnikiem i zachowywało szansę na zapunktowanie w Paryżu. Tym samym podopieczni Paulo Fonseki zaczęli ryzykować i coraz dłużej utrzymywać się w posiadaniu piłki. Z kolei po gospodarzach było widać odrobinę nonszalancji oraz rozleniwienia.
W 73. minucie Randal Kolo Muani miał możliwość zamknięcia meczu trzecim golem dla PSG. Jednym ruchem wyprowadził w pole praktycznie czterech zawodników Lille, jednak jego akcja zakończyła się mocnym strzałem prosto w Lucasa Chevaliera. W 80. minucie ten sam zawodnik już nie pozwolił sobie na zmarnowanie sytuacji podbramkowej i oddał strzał na 3:1, którym praktycznie pozbawił gości nadziei na pościg.
Paris Saint-Germain - Lille OSC 3:1 (2:1)
0:1 - Yusuf Yazici 6'
1:1 - Goncalo Ramos 10'
2:1 - Alexsandro (sam.) 17'
3:1 - Randal Kolo Muani 80'
Składy:
PSG: Keylor Navas - Nordi Mukiele, Danilo Pereira, Lucas Beraldo, Lucas Hernandez (69' Achraf Hakimi) - Ousmane Dembele (62' Bradley Barcola), Manuel Ugarte, Fabian Ruiz (62' Vitinha), Marco Asensio - Randal Kolo Muani, Goncalo Ramos (74' Warren Zaire-Emery)
Lille: Lucas Chevalier - Tiago Santos, Leny Yoro, Alexsandro, Ismaily - Nabil Bentaleb, Benjamin Andre (67' Jonathan David) - Edon Zhegrova (67' Adam Ounas), Angel Gomes, Gabriel Gudmundsson (67' Remy Cabella) - Yusuf Yazici (81' Hakon Arnar Haraldsson)
Żółte kartki: Ugarte, Mukiele (PSG) oraz Andre, Ismaily, Alexsandro (Lille)
Sędzia: Francois Letexier
Tabela Ligue 1:
Czytaj także: To im się udało. Barcelona oryginalnie nazwała Lewandowskiego
Czytaj także: Wideo jest już w sieci! Nagrano wpadkę piłkarza Barcelony
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)