W sobotę przed południem uprawnionych do wejścia na Enea Stadion było ponad 31,6 tys. osób, a przed pierwszym gwizdkiem sędziego ta liczba może jeszcze wzrosnąć.
Dotąd w edycji 2023/2024 "Kolejorzowi" nie udało się jeszcze przekroczyć bariery 30 tys. widzów na domowym spotkaniu. Najwyższą frekwencję odnotowano 26 listopada, gdy starcie z Widzewem Łódź (1:3) oglądało z wysokości trybun 25 811 osób.
Inauguracja rundy wiosennej, czyli potyczka z KGHM Zagłębiem Lubin (2:0) sprzed dwóch tygodni, przyciągnęła na widownię 18 256 osób.
Wzrost będzie zatem bardzo duży. Z pewnością ma na niego wpływ znakomity start tegorocznych zmagań w wykonaniu ekipy Mariusza Rumaka, która w dwóch spotkaniach odniosła dwa zwycięstwa i dziś traci do lidera tylko 2 pkt.
Mecz 22. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań - Śląsk Wrocław odbędzie się w sobotę o godz. 17.30.
ZOBACZ WIDEO: Barcelona ma kolejny wielki talent. Po tym golu komentator aż krzyczał