Na treningu beniaminka I ligi pojawili się m. in. 29-letni węgierski obrońca Gerghely Gheczy (w przeszłości grał m. in. w Stali Stalowa Wola) oraz 25-letni napastnik Naprzodu Jędrzejów, Mateusz Fryc.
Na zajęciach ekipy z Nowego Sącza zawitało również czterech Słowaków (w wieku 18, 20, 25 i 27 lat), jednak ich nazwisk nie ujawniono. Wiadomo tylko, że mają za sobą występy ekstraklasie swojego kraju.
- Zawodnicy poddani zostali testom motorycznym i wypadli zupełnie przyzwoicie - ocenił Dariusz Wójtowicz. Szkoleniowiec Sandecji przyjrzy się całej szóstce w meczu kontrolnym z Resovią Rzeszów, który odbędzie się w środę o godz. 12.00 na stadionie Startu.
Podczas tego sparingu opiekun beniaminka I ligi zamierza sprawdzić jak funkcjonuje ustawienie, w którym jego drużyna zagra w zaległym spotkaniu ligowym z Flotą Świnoujście. Wciąż nie wiadomo, kiedy dojdzie do tego pojedynku, ale w Nowym Sączu nie próżnują. - Codzienne treningi są podporządkowane tym zawodom - zaznaczył Wójtowicz.
Szkoleniowiec dodał ponadto, że nie zamierza pozbywać się żadnego z piłkarzy, którzy występowali w jego zespole w rundzie jesiennej.