FC Barcelona wygrała cztery mecze z rzędu, a ostatni raz przegrała w styczniu w spotkaniu z Villarreal. Forma podopiecznych Xaviego musi imponować. Trener Paris Saint-Germain doskonale zdaje sobie sprawę z siły ofensywnej rywali.
- Myślę, że nie można streścić potencjału Barcelony tylko w jednym piłkarzu, nawet jeśli to będzie Robert Lewandowski. FC Barcelona ma wiele zalet i jest drużyną na najwyższym poziomie. Mnie interesuje Clermont, następny rywal. W kolejnym tygodniu będziemy przygotowywać się do meczu. Dziś mieliśmy nastawienie, które chcemy mieć w Lidze Mistrzów - powiedział Luis Enrique, cytowany przez fcbarca.com.
Do pierwszego spotkania PSG z Barceloną dojdzie 10 kwietnia. W zdecydowanym lepszym położeniu jest Blaugrana, bowiem w szeregach paryżan nie brakuje problemów.
ZOBACZ WIDEO: Mamy Euro! Brak euforii wśród ekspertów pomeczowego studia
[b]
[/b]
W Paryżu jest gorąco. Trener Luis Enrique w lidze w starciu z Olympique Marsylia (2:0) po raz kolejny zmienił Kyliana Mbappe przed końcowym gwizdkiem, co ewidentnie nie spodobało się zawodnikowi. Według obserwatorów schodząc na ławkę miał rzucić w kierunku Hiszpana słówko "suk*****", a potem w mediach społecznościowych zamieścił wymowne zdjęcie.
Zdaniem szkoleniowca, ten incydent nie miał wpływu na sytuację w zespole. Swoje zdanie Enrique wypowiedział po pucharowym meczu Rennes (1:0), w którym Mbappe zagrał już pełne 90 minut.
- Uważam, że w zespole jest dobra atmosfera. Nasi kibice też czują, że mamy dobrą drużynę. Ekipa jest zjednoczona, ciężko pracuje i gra dobrze w piłkę. Wywiera presję i daje radość - uważa Enrique.
W obecnym sezonie - we wszystkich rozgrywkach - Mbappe ma 39 występów i 39 strzelonych bramek. Dołożył do tego też osiem asyst. Latem ma jednak odejść do Realu Madryt.
Zobacz także:
Grozi za to kara. Borek o premii dla Santosa
Potwierdził Niemcom, że jest na "tak". Polacy będą odcięci od świata