Wielki sukces polskich piłkarek! Już są w półfinale!

Materiały prasowe / UEFA / Na zdjęciu: Zuzanna Witek (w białym stroju)
Materiały prasowe / UEFA / Na zdjęciu: Zuzanna Witek (w białym stroju)

Reprezentacja Polski kobiet do lat 17 awansowała do półfinału Mistrzostw Europy rozgrywanych w Szwecji. W trzecim meczu grupowym zremisowała z Portugalią 1:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Po dwóch kolejkach Biało-Czerwone miały na koncie trzy punkty za wygraną z Belgią 1:0 w poprzedni poniedziałek. Z kolei przed trzema dniami zespół prowadzony przez trenera Marcina Kasprowicza przegrał z Hiszpanią 0:1. Aby wyjść z grupy i awansować do półfinału Polki potrzebowały przynajmniej remisu w niedzielnym starciu z Portugalkami.

- Nie zdradzę oczywiście planu na mecz, ale chcę jeszcze raz podkreślić to, co zapowiadałem przed turniejem, że jedziemy na niego, żeby wygrać wszystko to, co będzie możliwe. Tak samo wygląda nasze usposobienie do meczu z Portugalią. Chcemy wygrać ten mecz. Nie kalkulujemy. Chcemy grać dobrze, stwarzać sytuacje bramkowe, być skuteczni w atakowaniu i wygrać - zapowiadał w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka" trener naszej kadry do lat 17.

A o tym, że nie rzucał słów na wiatr, świadczy choćby bramkowa akcja z 13. minuty. Napędziła ją biegnąca prawą stroną Maja Zielińska, która dostała podanie od Kingi Wyrwas. Zielińska tuż przekroczeniem linii pola karnego zagrała na dobiegnięcie do Weroniki Araśniewicz, która uderzyła tak precyzyjnie, że portugalska bramkarka Thais Lima musnęła piłkę, ale i tak później musiała ją wyciągnąć z bramki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, jak strzelają kobiety. Co za gol

Rywalki odpowiedziały indywidualną akcją Cintii Martins, lecz tu dobrze w polskiej bramce spisała się Julia Woźniak. A Polki po chwili chciały zaskoczyć rywalki po szybko wykonanym rzucie wolnym. Zagranie w pole karne Krystyny Flis zostało jednak zablokowane. Z kolei w 32. minucie Magda Piekarska główkowała tuż obok słupka po centrze z rzutu rożnego.

Reprezentacja Polski jeszcze w pierwszej połowie stworzyła 2-3 groźne okazje pod bramką rywalek. W 38. i 42. minucie z dystansu próbowała Zuzanna Witek, a później jeszcze Oliwia Związek po zgraniu od Oliwii Łapińskiej tuż po rzucie rożnym. W tym ostatnim przypadku uderzenie zostało zablokowane.

Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Portugalia zdobyłą gola na 1:1. Dośrodkowanie z prawej strony boiska wprowadzonej w przerwie Matilde Vaz źle wybiła Iga Witkowska - prosto pod nogi Joany Valente, która nie zastanawiając się za długo, od razu uderzyła na polską bramkę i to była dobra decyzja. Trafiła w samo okienko bramki Woźniak.

W dalszej części spotkania Polki stworzyły sobie kilka okazji pod portugalską bramką, lecz nie zdołały ich zamienić na kolejne gole. I tu można mieć nieco zastrzeżeń do skuteczności. W 52. i 65. minucie dobra interwencje Limy przy strzale Kingi Wyrwas ustrzegła Portugalię od straty bramki. Chwilę później okazję miała jeszcze kapitan Zuzanna Witek.

A w 75. minucie to już naprawdę piłka powinna wpaść do siatki rywalek. Witek dośrodkowywała piłkę z rzutu rożnego i trafiła w poprzeczkę, piłkę zgarnęła Łapińska, która miękko zagrała na głowę Araśniewicz, ale piłka po jej strzale trafiła w słupek. W doliczonym czasie II połowy jeszcze Araśniewicz miała sytuację sam na sam, którą zmarnowała.

I choć mecz zakończył się podziałem punktów, ten rezultat premiuje je awansem do półfinału europejskiego czempionatu z drugiego miejsca w grupie. Pierwsze - z kompletem wygranych - zajęła Hiszpania.

W spotkaniu o awans do finału Biało-Czerwone zmierzą się w środę, 15 maja o godzinie 18:30 z Anglią.

Portugalia U-17 - Polska U-17 1:1 (0:1)
0:1 - Weronika Araśniewicz 13'
1:1 - Joana Valente 49'

Składy:

Portugalia: Thais Lima - Iara Lobo, Carolina Simoes, Matilde Sousa, Francisca Castro - Joana Valente (72' Nuria Ribeiro), Sofia Liu (82' Leticia Silva), Carolina Tristao - Cintia Martins (46' Matilde Vaz), Melanie Florentino, Joana Reis (46' Matilde Nave).

Polska: Julia Woźniak - Magda Piekarska, Iga Witkowska, Oliwia Łapińska, Krystyna Flis (64' Anna Skrzypczyk) - Lena Marczak (64' Anna Krakowiak), Weronika Araśniewicz, Zuzanna Witek, Maja Zielińska (86' Aleksandra Kuśmierczyk) - Kinga Wyrwas (90+4' Małgorzata Rogus), Oliwia Związek (46' Julia Ostrowska).

Sędziowała: Michaela Pachtova (Czechy).

Żółte kartki: Reis, Vaz (Portugalia) - Skrzypczyk, Witkowska (Polska).

Czytaj też: Działo się na fecie Realu. Zobacz, co wręczył policjantowi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty