W niedzielę (12 maja) Lech Poznań przegrał na własnym boisku z Legią Warszawa (1:2, więcej TUTAJ) w 32. kolejce PKO Ekstraklasy, tracąc definitywnie szanse na zdobycie mistrzostwa Polski w sezonie 2023/24.
Jak poinformowała policja, przed meczem w stolicy Wielkopolski pseudokibice przygotowywali się do... "ustawki", czyli bójki, na którą umawiają się zwolennicy rywalizujących ze sobą drużyn.
Do walk na pięści pomiędzy fanatycznymi kibicami Lecha i ŁKS-u Łódź z kibolami Legii i Zagłębia Sosnowiec miało dojść na polach pod Gnieznem. Policjanci z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Poznaniu na bieżąco monitorowali trasę przejazdu pseudokibiców.
"Grupa ostatecznie zatrzymała się pod Gnieznem w pobliżu drogi S5. Wtedy na miejscu pojawili się policjanci, którzy wylegitymowali 72 osoby. Nie znaleziono przy nich żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - czytamy na wielkopolska.policja.gov.pl.
Dzięki interwencji policjantów udało się jednak udaremnić "ustawkę". Pseudokibice po spotkaniu ze stróżami prawa najwyraźniej zniechęcili się i zrezygnowali z bijatyki. Nie doszło do żadnych incydentów z udziałem tej grupy.
Zobacz:
Dziesięć dyskwalifikacji w PKO Ekstraklasie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić