W styczniu tego roku Jose Mourinho został zwolniony w AS Romie. Pewne jednak było, że Portugalczyk nie będzie długo na bezrobociu. W ostatnich latach może nie osiągał wielkich sukcesów, ale wciąż jest bardzo cenionym szkoleniowcem.
Od nowego sezonu "The Special One" będzie pracować w Turcji. W miniony weekend podpisał dwuletni kontrakt z Fenerbahce Stambuł (szczegóły TUTAJ). To z kolei oznacza, że jego podopiecznym będzie Sebastian Szymański, o ile latem nie zmieni barw klubowych.
Tureccy kibice mają bzika na punkcie futbolu i właśnie znowu to pokazali. Mourinho zaliczył powitanie iście królewskie. Tysiące fanów Fenerbahce przyszło na stadion, aby wziąć udział w oficjalnej prezentacji nowego trenera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Atmosfera była niczym podczas derbów Stambułu. W pewnym momencie nawet odpalono race. Portugalczyk już podczas pierwszego dnia w nowej pracy przekonał się, jak fanatyczni są sympatycy Fenerbahce.
Przed Mourinho wielkie wyzwanie, bo trafił do klubu, w którym liczą się tylko zwycięstwa. Miniony sezon był dla fanów rozczarowujący. Fenerbahce zdobyło tylko wicemistrzostwo kraju. Tytuł trafił do odwiecznego rywala, czyli Galatasaray Stambuł, które na finiszu było lepsze o trzy punkty.
Jose Mourinho ostatni raz zdobył mistrzostwo kraju z Chelsea FC w sezonie 2014/2015. Ostatnie trofeum to z kolei zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy z AS Romą w sezonie 2021/2022.
Czytaj także:
Jakub Piotrowski: Zdarzyło się coś wyjątkowego, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec
Tego dawno nie było. Nowa sytuacja w reprezentacji