Koszmar Milika. Probierz: Nie jedzie na Euro

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz i Arkadiusz Milik
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz i Arkadiusz Milik

Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz potwierdził na konferencji prasowej po meczu z Ukrainą, że Arkadiusz Milik nie pojedzie na mistrzostwa Europy z powodu kontuzji. Co więcej, konieczna będzie operacja.

- Mecz niby zaczęliśmy dobrze, ale kontuzja Arkadiusza Milika wyklucza go z wyjazdu na Euro 2024 - powiedział Michał Probierz na konferencji prasowej.

Kilka minut później przed kamerami TVP Sport selekcjoner przyznał, że Milik będzie musiał przejść operację.

Przypomnijmy, że napastnik Juventusu już w 2. minucie piątkowego meczu z Ukrainą doznał groźnie wyglądającej kontuzji. Przy próbie odbioru piłki źle postawił nogę na murawie i nagle złapał się za kolano. Od razu widać było, że to coś poważnego. Sztab nie chciał ryzykować i natychmiast została przeprowadzona zmiana (za Milika wszedł Kacper Urbański).

Milik jeszcze w trakcie pierwszej połowy został przetransportowany do szpitala.

- Stworzyliśmy kilka sytuacji, zdobyliśmy bramki. Brakowało nam trochę utrzymania się przy piłce i momentów, żeby pograć trochę bardziej płynnie. W drugą połowę też weszliśmy dobrze, mieliśmy parę szans. Najważniejsze jest to, że na boisku robiliśmy to, co chcieliśmy i reagowaliśmy na to, na co zwracaliśmy uwagę - powiedział Probierz.

- Czekamy teraz na informację. Muszę jeszcze porozmawiać z doktorem, bo mamy jeszcze trzech zawodników, których wyjazd na Euro stoi pod znakiem zapytania - zakończył selekcjoner.

I wyszedł z sali, nie czekając na pytania zgromadzonych dziennikarzy. Poprosił o brak pytań, ponieważ w sobotę o godz. 12 będzie kolejna konferencja prasowa, na której poznamy ostateczną kadrę Polski na Euro 2024. Ta musi zostać zgłoszona do piątku do północy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! To może być gol sezonu

Komentarze (14)
avatar
Stary Kresowiak
8.06.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A największego drewnianego kopacza na boisku wyprzedza zawartość jego pampa. 
avatar
pp pp
8.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milik nie Milik.kontuzja nie kontuzja zaoszczędzimy na jednym bilecie powrotnym po 3 meczach 
avatar
astom
8.06.2024
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Same chęci nie wystarczą... do sportu trzeba mieć przede wszystkim wytrzymały organizm, a tego Milikowi z pewnością brakuje. 
avatar
Greatiers
8.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Buractwo się cieszy. Ktoś nawet napisał, że czeka kiedy Lewandowskiemu to się przydarzy. 
avatar
Sławek T
8.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to powtarza się co już było i chyba dalej się podobnie wszystko potoczy