Do Niemiec reprezentacja Polski wyjechała podbudowana dwoma zwycięstwami w meczach towarzyskich. Pierwsze spotkanie w ramach grupy D Euro 2024 z udziałem podopiecznych Michała Probierza przykuwało ogromne zainteresowanie.
Przed pierwszym gwizdkiem Biało-Czerwoni byli skazywani na porażkę z Holandią, jednak kibice nie tracili wiary, że piłkarze Probierza poradzą sobie z faworytem. Trybuny Volksparkstadion w Hamburgu pękały w szwach.
Kadra narodowa mogła liczyć na duże wsparcie ze strony przyjezdnych kibiców. Gdy ze stadionowych głośników wybrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, kilkadziesiąt tysięcy fanów wraz z zawodnikami przeżyło niezapomnianą chwilę. Nie zabrakło też środków pirotechnicznych.
Michał Kołodziejczyk zamieścił w serwisie X nagranie sprzed meczu. "Ciary" - podsumował krótko dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mierzejewski: Niemcy pokazali, że mogą być kandydatami do wygrania mistrzostw
Głośny doping kibiców pomógł polskiej reprezentacji. Dość szybko kadra objęła prowadzenie po uderzeniu głową Adama Buksy.
Czytaj więcej:
Polska w euforii! Tak wyszliśmy na prowadzenie w meczu z Holandią