Sergio Barcia, obrońca Mirandes. To o nim mówi się w kontekście Legii od kilkunastu dni. Najnowsze wieści z Hiszpanii są takie, że 23-latek nie rozpoczął okresu przygotowawczego z obecnym pracodawcą, bo jest bliski przenosin do Legii.
WP SportoweFakty sprawdziły te informacje w swoich źródłach i wszystko wskazuje na to, że ten środkowy obrońca faktycznie trafi do Warszawy. Choć akurat nie za cenę, o której piszą hiszpańscy dziennikarze. W mediach z Pólwyspu Iberyjskiego przewija się kwota miliona euro, ale według naszej wiedzy jest ona bardzo daleka od realiów tej transakcji.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości
Z informacji WP SportoweFakty wynika, że cała operacja powinna się zamknąć kwotą 400-500 tysięcy euro. Taki wydatek jest jak najbardziej akceptowalny przez Legię.
Z tego co słyszymy, jeśli na ostatniej prostej nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to transfer zostanie dopięty w najbliższych dniach. Według naszej wiedzy piłkarz już we wtorek wyląduje w Warszawie. Jako ciekawostkę można podać fakt, że gracz jest związany z agencją IG DREAMS FOOTBALL, która w Polsce ulokowała już między innymi Luisa Fernandeza, obecnie zawodnika Lechii Gdańsk.
Obrońca Banika nie na sprzedaż
A co do wzmocnień Legii. Wcześniej pojawiały się informacje, że stołeczny klub interesuje się też obrońcą Banika Ostrawa, Karelem Pojeznym. Jak jednak usłyszeliśmy w okolicach Ostrawy, Banik oznaczył teraz tego gracza jako "nie na sprzedaż".
Legia, zdaniem profilu FootballScout, ma też interesować się brazylijskim skrzydłowym tego klubu, Ewertonem. Kiedy pytamy o niego w Czechach, słyszymy opinie, że 27-latek to świetny piłkarz, jeden z najlepszych w lidze.
Latem Ewerton podpisał jednak trzyletni kontrakt z Banikiem. Tyle że… Jak słyszymy w jednym źródle, przy transferze tego gracza ze Slavii zawarto dżentelmeńskie porozumienie, że w razie dobrej oferty zza granicy klub nie będzie mu robił problemów z odejściem… Banik zapłacił za niego około milion euro.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty