Gorzkie słowa Piechniczka o reprezentacji Polski. Później podsumował Probierza

PAP / Jarek Praszkiewicz / Catherine Ivill - AMA/Getty Images / Na zdjęciu: Antoni Piechniczek i Michał Probierz
PAP / Jarek Praszkiewicz / Catherine Ivill - AMA/Getty Images / Na zdjęciu: Antoni Piechniczek i Michał Probierz

"Panowie, zmarnowaliśmy wielką szansę. Dla wielu z was może się już nie powtórzyć" - tak zwróciłby się do piłkarzy reprezentacji Polski Antoni Piechniczek. Były selekcjoner w wywiadzie dla "Sportu" wypowiedział się także na temat Michała Probierza.

Niestety już po dwóch spotkaniach Euro 2024 - z Holandią (1:2) i Austrią (1:3) - reprezentacja Polski straciła szanse na awans do fazy pucharowej. Jako pierwsza drużyna na niemieckim turnieju. Remis z Francją (1:1) należy uznać za cenny wynik, ale poza nim Biało-Czerwoni nie mają się czym szczycić.

Występ kadry Michała Probierza na mistrzostwach Europy ocenił w rozmowie z katowickim "Sportem" Antoni Piechniczek. Były selekcjoner kadry nie owijał w bawełnę.

- Straciliśmy na tej imprezie najwięcej bramek oprócz Szkotów, oni siedem, my i Chorwaci sześć. Z drugiej strony w każdym meczu potrafiliśmy ją zdobyć. Ale gdybym mógł usiąść z reprezentantami, to powiedziałbym im: "Panowie, zmarnowaliśmy wielką szansę, szansę na coś niepowtarzalnego. Dla wielu z was może już się taka nie powtórzyć" - mówił Piechniczek.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lamine Yamal odkryciem i gwiazdą Euro 2024. "Co dalej?"

Jeszcze przed trzecim meczem w grupie, z Francją, prezes PZPN Cezary Kulesza spotkał się z drużyną i sztabem szkoleniowym. Przekazał, że bez względu na rezultat Probierz pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.

Jak tę decyzję ocenia Antoni Piechniczek? - Mimo tej porażki uważam jednak, że pozostanie Michała Probierza na stanowisku to dobry krok - podkreślił legendarny trener, który jako jedyny wprowadził Polaków na dwa mundiale (1982 i 1986). Na pierwszym z nich Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce.

Probierz prowadzi reprezentację od września 2023 r. Wkrótce będzie miał szansę pójść w ślady Piechniczka, powalczy bowiem o awans na mundial 2026 (impreza odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku). Wcześniej, jesienią 2024 r., kadrę czekają spotkania w Lidze Narodów (w grupie ze Szkocją, Chorwacją i Portugalią).

Czytaj także: Probierz przemówił w dniu finału Euro 2024. "Żałuję"
Czytaj także: Złe wieści dla Polski przed losowaniem MŚ 2026. Probierz nie będzie zadowolony

Komentarze (5)
avatar
Empeczek pojazd XXXXL
18.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Antoni nie denerwuj się, wiadomo że dla Ciebie to są już ostatnie, ale po co te nerwy ? 
avatar
chyba się nie znam
18.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zastanawiam się czy za darmo tak bredzi czy dostał kasę na wakacje. 
avatar
chyba się nie znam
17.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Można raczej bez zająknięcia powiedzieć, że mecz z Austrią przegrał trener i jego zmiany z drugiej polowy. Ci komentujący kolesie po fachu nie mają litości dla polskiej piłki. 
avatar
Cie Wdu
17.07.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Probierz nie nadaje się na trenera, nigdzie nie wprowadzi naszej reprezentacji, na żaden mundial niestety ,trzeba działać póki jest jeszcze trochę czasu ... 
avatar
Kazimierz Klimek
17.07.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
beda ciekawe nasze spotkania ze Szkocja w Lidze Narodow, udowodnia one na boisku kto byl najgorsza druzyna ME