Milito do dyspozycji trenera
Po 580. dniach w meczu o stawkę trener Pepe Guardiola może skorzystać z usług Gabriela Milito, który kontuzji nabawił się pod koniec kwietnia 2008 roku.
Środkowy defensor zerwał więzadła w kolanie i odbywał rehabilitację w klubie oraz w ojczystym kraju, ale po licznych komplikacjach w końcu dostał od lekarzy zielone światło. Z kolei szkoleniowiec Barcy ma do dyspozycji kolejnego gracza na tę pozycję. Oprócz Argentyńczyka jest jeszcze Gerard Pique, Carles Puyol, Rafael Marquez i Dmytro Czyhrynski.
Kontuzja Reyesa
W niedzielnym widowisku Atletico Madryt pokonało pewnie Espanyol Barcelona, ale kontuzji doznał Jose Antonio Reyes. Skrzydłowy ma podejrzenie skręcenia kolana, dlatego będzie musiał przejść prześwietlenie chorej nogi.
Reyes odgrywał dużą rolę w zwycięstwie Los Rojiblancos 4:0, ale z powodu urazu musiał opuścić boisko w 68. minucie.
Toure zastanawia się nad przyszłością
Pomocnik FC Barcelony Yaya Toure jest zaniepokojony swoją pozycją w klubie i wie, że musi podjąć decyzję na temat swojej dalszej obecności na Camp Nou. Ostatnio coraz więcej czasu na boisku spędzają bowiem Seydou Keita i Sergio Busquets.
- Moja sytuacja jest zadziwiająca. Muszę podjąć osobistą decyzję. Potrzebuję więcej minut, ponieważ nie gram wystarczająco dużo. Ale trener jest jedynym, który decyduje czy zagram czy nie - przyznał Toure.
Valencia chce wygrać Ligę Europejską
Trener Valencii - Unai Emery zadeklarował, że liczy na zwycięstwo jego klubu w Lidze Europejskiej w tym sezonie. Obecnie Hiszpanie znajdują się na drugim miejscu Grupy B i tracą do Lille oczko.
- Potrzebujemy 4 punktów, aby dostać się do następnej fazy i możemy 3 zdobyć u siebie. Chcemy wygrać Ligę Europejską i Copa del Rey. Minął czas, od kiedy Valencia wygrywała tytuły i powinniśmy walczyć do końca w obu rozgrywkach - zaznaczył Emery.
Sprzeczka Ronaldo i Iniesty
Podczas El Clasico doszło do drobnego konfliktu na linii Cristiano Ronaldo - Andres Iniesta. Portugalczyk miał oskarżyć rywala o specjalne "nurkowanie" w polu karnym, co zdarzyło się 2-krotnie. Za drugim razem hiszpański pomocnik zwrócił uwagę najdroższemu piłkarzowi świata.
- Denerwowało mnie, że Cristiano mówi, abym przestał nurkować, bo on nie jest osobą, która może komukolwiek mówić takie rzeczy. Nie powinien twierdzić, czy oni upadali czy nie - zaznaczył po meczu Iniesta.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)