Jovo Lukić, 25-letni napastnik Boraca Banja Luka, wzbudza spore zainteresowanie w końcówce tego okienka transferowego. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że interesuje się nim kilka klubów z zaplecza hiszpańskiej ekstraklasy, ale to nie wszystko. O Lukicia pytają kluby z Ukrainy, Rosji, Iranu, Korei Południowej, czy krajów arabskich.
Lukić woli jednak zostać w Europie i dlatego priorytetem jest dla niego znalezienie klubu na Starym Kontynencie. W kuluarach słyszymy, że zainteresowanie tym graczem wyraził klub z Polski. O kogo może chodzić? Obecnie najintensywniej napastnika szukają dwa kluby, Motor Lublin i Śląsk Wrocław. Z naszych informacji wynika, że wiele wskazuje na zainteresowanie właśnie ze strony Śląska.
Przy czym trzeba wyraźnie zaznaczyć, że zainteresowanie nie oznacza jeszcze konkretnych negocjacji. Z paru źródeł słyszymy natomiast, że kilka klubów zamierza obejrzeć Lukicia w czwartkowym meczu eliminacji Ligi Europy UEFA przeciwko Ferencvarosowi.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora
A jeśli chodzi o strzelecki dorobek Lukicia, to w tym sezonie ligi BiH rozegrał jeden mecz, w którym strzelił dwa gole. Zagrał też cztery mecze w eliminacjach Ligi Mistrzów, strzelając jedną bramkę. Do tego dorzucił trzy mecze w walce o fazę grupową Ligi Europy, bez trafienia, ale z wyeliminowaniem islandzkiego Klasvik.
W czwartej rundzie, w pierwszym meczu, Borac zremisował na wyjeździe ze wspomnianym Ferencvarosem 0:0, więc ma spore szanse na awans do fazy grupowej.
Liczący 190 cm wzrostu Lukić dwa razy był mistrzem Bośni i Hercegoviny z Boracem, a w lidze bośniackiej w 135 meczach zdobył 38 goli i zaliczył 12 asyst. Raz zagrał też w seniorskiej reprezentacji BiH. W poprzednim sezonie ligowym Lukić rozegrał 31 meczów i zdobył 12 bramek. Piłkarz ma kontrakt z obecnym klubem do lata 2025 roku.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty