Od lutego 2022 trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Moment rozpoczęcia działań zbrojnych wstrząsnął światem. W obliczu tych zdarzeń na kraj Władimira Putina nałożono przeróżne sankcje, w tym sportowe. Wiele osób i organizacji odcięło się od Rosji.
Rosyjskie reprezentacje zostały wykluczone m.in. z międzynarodowych rozgrywek piłkarskich. Tymczasem pojawiły się informacje, że FIFA i UEFA nadal wspierają tamtejszy futbol.
A przynajmniej tak twierdzi szefowa działu rozwoju piłki nożnej w rosyjskim związku piłkarskim Olga Masznikowa, którą cytuje sport-express.net. Wspomniane organizacje - jak wynika z jej słów - nieustannie przekazują środki na rozwój dziecięcej piłki nożnej.
- Zaprosiliśmy przedstawicieli FIFA i UEFA na nadchodzący finał Szkolnej Ligi Piłki Nożnej. Mamy nadzieję, że będą mogli nas zadowolić swoją obecnością - przekazała Masznikowa w rozmowie z reporterami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
Następnie otwarcie wyznała, że wsparcie FIFA i UEFA nie jest zbyt pokaźne.
- Mogę powiedzieć, że nadal co roku dostajemy środki od międzynarodowych federacji, których jesteśmy członkami. Konkretny liczb nie podam, ale udział tych środków w całościowej sumie jest znikomy. Tak naprawdę nie mają one dla nas żadnego znaczenia - dodała.
Masznikowa ujawniła, że łączna kwota przeznaczona na projekt "piłka nożna w szkole" od momentu jego uruchomienia w 2020 roku przekroczyła już miliard rubli. W nowym roku szkolnym w przedsięwzięciu uczestniczyć będzie ponad 2 mln młodych osób.
Czytaj także:
> O awans i o honor. Legia, Jagiellonia i Wisła finiszują w eliminacjach
> Adam Buksa nie zadebiutuje w Lidze Mistrzów. Zabrakło kilkunastu minut