Nowy nabytek "Zielonych" ma 27 lat i zabezpieczy środek pola, a właśnie tam potrzeby były najbardziej palące.
- Nie jest tajemnicą, że naszym deficytem jest pozycja środkowego pomocnika, szczególnie w świetle kontuzji Michała Kopczyńskiego. Zdecydowaliśmy się na Shuna, który jest bardzo kreatywnym, dynamicznym i mobilnym piłkarzem, czyli dokładnie takim, na jakim nam najbardziej zależało. Wiążemy z tym transferem duże nadzieje i robimy wszystko, aby nasz nowy zawodnik mógł zadebiutować już w spotkaniu ze Zniczem Pruszków - powiedział dyrektor sportowy Warty, Dawid Frąckowiak.
Shibata trafił na Drogę Dębińską z GKS Katowice. W poprzednim sezonie uzbierał 29 występów na zapleczu ekstraklasy i zanotował 3 asysty. Dołożył cegiełkę do awansu ekipy z Górnego Śląska do elity. Do stolicy Wielkopolski przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego.
W przeszłości 27-latek grał też w Olimpii Zambrów oraz Stomilu Olsztyn. Karierę rozpoczynał w juniorskim zespole Nagoya Grampus, następnie występował w niemieckim SV 1919 Gonsenheim i łotewskiej Audzie Kekava. Potem trafił do Polski.
To już czternasty nowy zawodnik w Warcie podczas trwającego okienka transferowego. Wcześniej do Poznania przenieśli się: Jurij Tkaczuk (ostatnio Znicz Pruszków), Filip Waluś (Rekord Bielsko-Biała), Damian Gąska (Górnik Łęczna), Rafał Adamski (KGHM Zagłębie Lubin), Tomasz Wojcinowicz (Puszcza Niepołomice), Bartosz Szeliga (ŁKS Łódź), Kacper Michalski (Ruch Chorzów), Maciej Firlej (Puszcza Niepołomice), Mateusz Cichocki (Pilica Białobrzegi), Łukasz Norkowski (Noteć Czarnków), Szymon Pawłowski (Lech II Poznań), Mateusz Maćkowiak (Skra Częstochowa) oraz Kacper Jóźwicki (Olimpia Elbląg).
Ponadto z wypożyczeń do stolicy Wielkopolski powrócili m. in. Wiktor Pleśnierowicz, Szymon Sarbinowski, Leo Przybylak i Filip Jakubowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!