Reprezentacja Polski i reprezentacja Szkocji o Euro 2024 chciałyby jak najszybciej zapomnieć. Nie tylko, dlatego że znalazły się w gronie ośmiu drużyn, które z turniejem pożegnały się już po fazie grupowej.
Mało tego, czwartkowy rywale to dwie najgorsze zespoły minionych mistrzostw. Szkoci i Polacy zdobyli po jednym punkcie, ale Wyspiarze mieli najgorszy bilans bramkowy (-5), a nasi reprezentanci tylko niewiele lepszy (-3).
Biało-Czerwoni jako jedyni stracili szanse na awans do kolejnego etapu już po drugiej kolejce fazy grupowej. Przy obecnym formacie rozgrywek to rzadko spotykana sytuacja. Przydarzyła się wcześniej tylko Ukrainie (2016) i Macedonii Północnej (2021).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
Polska odpadła z turnieju jako pierwszy uczestnik, a Szkocja jako drugi. Wyspiarze byli w grze do 3. kolejki, ale z racji tego, że rywalizowali w grupie A, to już na początku trzeciej serii stało się jasne, że Euro 2024 się dla nich zakończyło.
Dla Polski turniej w Niemczech był drugim najgorszym występem w historii na imprezie rangi mistrzowskiej. Gorzej nasi reprezentanci spisali się tylko podczas Euro 2008. Tam także zdobyli jeden punkt i mieli identyczny bilans bramkowy (-3), ale strzelili tylko jednego gola.
Liga Narodów UEFA będzie więc pierwszą okazją do zmazania plamy i wysłania sygnału kibicom, że drużyna narodowa zmierza we właściwym kierunku. Początek meczu ze Szkocją o godzinie 20:45. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Kadra już bez Wojciecha Szczęsnego. "Potrzebujemy takich ludzi"
"Złodziej piłek" w kadrze Polski. Sensacja to mało powiedziane