Za reprezentacją Polski pierwszy mecz Ligi Narodów UEFA. Biało-Czerwoni mogą po spotkaniu w Glasgow mieć mieszane uczucia. Wszak do przerwy prowadzili 2:0 po golach Sebastiana Szymańskiego i Roberta Lewandowskiego. Ten drugi do siatki trafił z rzutu karnego.
Po zmianie stron lepiej prezentowali się Szkoci. Już w pierwszej akcji drugiej połowy strzelili kontaktowego gola. Gra naszej kadry kompletnie się posypała, a zawahania w defensywie wykorzystali przeciwnicy. Jednak w doliczonym czasie gry rzut karny na gola zamienił Nicola Zalewski i Polacy wygrali 3:2.
"Świetny wynik. Sama gra dużo gorsza. Zwłaszcza w obronie. W ataku dalej gramy zrywami. Nicola Zalewski. Man of the match" - napisał Filip Surma z Canal Plus.
"Nie był to dobry mecz Polakow. Był dziwny. Ale na miejscu kibica Szkocji byłbym dziś wściekły" - stwierdził Piotr Majchrzak z Viaplay.
"Mamy wyrwane zwycięstwo i to cieszy. Długimi momentami gra jednak nie cieszyła, to martwić może. Nicola Zalewski top i to bez dwóch zdań. Kto jeszcze na +? Jan Bednarek, Kacper Urbański, Piotr Zieliński, Robert Lewandowski i Sebastian Walukiewicz i Sebastian Szymański" - wymienił Tomek Hatta z igol.pl.
"Pierwsza połowa, niczym z poradników na tiktoku - jak zarobić, żeby się nie narobić" - dodał Piotr Wołosik.
"Okazuje się, że można mieć wiele, robiąc niewiele" - pisał po pierwszej połowie Andrzej Twarowski.
"Przerwa. Mamy dwa gole. Co jeszcze? Spore problemy" - ocenił po pierwszej połowie Rafał Wolski.
"W reprezentacji Polski najlepsi najmłodsi" - napisał Rafał Stec.
Występ Zalewskiego podsumował Żyżyński. "Zasłużył na gola Nicola, jak nikt, ale był o włos od tego, by zostać antybohaterem. Karnego miał strzelać Frankowski, prawda? Tym bardziej, że w klubie robi to świetnie" - napisał.
"My z tego meczu wycisnęliśmy tyle, że więcej się nie da" - ocenił Marcin Gazda.
"Frankowski w obu sytuacjach Zalewskiego w polu karnym by się zatrzymał i dawał miękką wrzutkę do nikogo" - napisał Radosław Przybysz.
"Jaki był mecz ze Szkocją każdy widział Szkoda strzępić języka, szczególnie na naszą defensywę. Ale trzeba docenić grę do końca i trzy punkty (a także trzy gole na wyjeździe!). Może to być klucz do utrzymania się w Dywizji A Ligi Narodów" - podsumował Sebastian Staszewski.
"No i git, wynik świetny jak na okoliczności, ale duuuużo pracy przed nami szczególnie w defensywie" - ocenił Marek Szkolnikowski.
"Wygrać po takiej grze to sztuka. Uznanie, gratulacje z tego powodu. Natomiast... Mieliśmy dziś wielu ludzi do grania i nie graliśmy. Nicola to załatwił. Nie ma mowy, że działa jakiś system" - stwierdził Wolski.
Czytaj także:
Robert Lewandowski przesłuchany przez prokuraturę
Zbigniew Boniek z zarzutami. Rodzinna firma i milion z PZPN na meble do willi działacza