Ubiegły weekend był bardzo udany dla Tomasza Kuszczaka, który w końcu doczekał się występu w w podstawowym składzie Manchesteru United. Polak w meczu z Portsmouth był jednym z najlepszych na boisku i zebrał pochlebne opinie nie tylko od dziennikarzy, ale też od samego Alexa Fergusona. Za wcześnie jednak wyrokować, czy jeden udany występ może otworzyć Kuszczakowi drogę do bramki Czerwonych Diabłów.
Leo Messi został laureatem Złotej Piłki przyznawanej przez magazyn "France Football". Argentyńczyk w ubiegłym roku zajął drugie miejsce, a teraz nie miał sobie równych. Na drugie miejsce wskoczył Portugalczyk Cristiano Ronaldo, a na najniższym stopniu podium stanął inny zawodnik Barcelony, Xavi Hernandez.
Głównym bohaterem minionej kolejki ekstraklasy znów była Wisła. Nieciekawa sytuacja krakowskiej drużyny uwydatniła się jeszcze wyraźniej po tym jak Piotr Brożek starł się z trenerem Maciejem Skorżą. Skończyło się na finansowej karze, a niepokorny zawodnik zadeklarował, że nic podobnego w przyszłości się nie zdarzy.
Robert Moskal nie jest już szkoleniowcem Odry. Taką decyzję podjęli działacze klubu, po tym jak Moskalowi nie udało się zmienić oblicza drużyny. Sam trener poddawać się nie zamierzał, ale trudno nie ulec wrażeniu, że dymisja nie specjalnie go rozczarowała.
Jarosław Lato został nowym piłkarzem Jagiellonii Białystok. Były zawodnik warszawskiej Polonii, z tzw. przeszłością korupcyjną, od września był bezrobotny. Przygarnął go zespół Michała Probierza, który celuje również w innego gracza z prokuratorskimi zarzutami, Rafała Grzyba.
We wtorek na budowie Stadionu Narodowego zginęło dwóch robotników, którzy spadli z dźwigu. Jeden zginął na miejscu, drugi już w szpitalu. Nie wiadomo co było przyczyną wypadku.
Szef FIFA Sepp Blatter znalazł się w ogniu krytyki po tym jak dosłownie wyśmiał propozycję Irlandii, która domagała się uczestnictwa w mistrzostwach świata jako 33. drużyna. Irlandczycy twierdzą nawet, że Blatter po prostu kompromituje federację.
Nasza krajowa federacja bez porównania bardziej się kompromituje. "Leśne dziadki" chciały w kontrakcie z selekcjonerem Smudą umieścić klauzulę, według której umowa mogłaby w każdej chwili zostać zerwana. Co prawda prezes Grzegorz Lato natychmiast oświadczył, że "Franz" poprowadzi kadrę na EURO, ale co było prawdziwym celem owych zamierzeń, tego nie wiadomo.
Marcin Brosz podjął quasi-samobójczą decyzję o przejęciu sterów w wodzisławskiej Odrze. Po kilkudniowej przepychance między polskimi i czeskimi działaczami jednak zdecydowano się na polskiego szkoleniowca, choć poważnym kandydatem był również Erich Cviertna. Wydaje się jednak, że dopóki trwał będzie skomplikowany system dwuwładzy, Odra nie ma szans na wyjście z kryzysu.
Ludovic Obraniak prawdopodobnie będzie zmuszony opuścić Lille. Włodarze francuskiego klubu szukają oszczędności, a Polak jest jednym z trzech zawodników, którzy mają załatać dziurę budżetową.
Barwy klubowe w najbliższym czasie może zmienić również Sławomir Peszko. Okazuje się, że Hertha Berlin od kilku miesięcy interesuje się skrzydłowym Lecha i jest w stanie wyłożyć na niego około dwa miliony euro. Barwy Herthy reprezentują obecnie Artur Wichniarek i Łukasz Piszczek.
W Kapsztadzie rozlosowano grupy finałów mistrzostw świata 2010, które odbędą się w RPA. Słowacja i Słowenia, grupowi rywale Polski w eliminacjach, trafili odpowiednio do grup F i C. Słowacja rywalizować będzie z Włochami, Nową Zelandią i Paragwajem, a Słowenia zagra ze Stanami Zjednoczonymi, Algierią i Anglią. "Grupą śmierci" obwołano grupę G, gdzie trafiła Brazylia, Portugalia, Wybrzeże Kości Słoniowej i Korea Północ.
Reprezentacja Polski na mundial nie pojedzie, ale w styczniu zawita do Tajlandii na Turniej o Puchar Króla. Znany jest już terminarz tej imprezy. 17 stycznia kadra Franciszka Smudy zagra z Danią, trzy dni później z gospodarzami, a ostatniego rywala poznamy w późniejszym terminie.
Obrady Okrągłego Stołu dla Polskiej Piłki zakończyły się podpisaniem siedmiopunktowego postanowienia. Główne tezy to między innymi przeprowadzenie do marca audytu w PZPN i profesjonalizacji związkowych władz.
Największym wydarzeniem sobotnich spotkań ekstraklasy była kolejna wygrana Cracovii, która w ostatnich tygodniach kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. W pozostałych trzech spotkaniach padły remisy, a walczący o mistrzostwo Lech zgubił punkty w pojedynku z Piastem (1:1).
Oczy angielskich kibiców skierowane były na City of Manchester Stadium, gdzie Manchester podejmował Chelsea. Niespodziewanie 2:1 wygrali gospodarze, ale The Blues wciąż okupują fotel lidera. Kolejny występ w bramce Manchesteru United zaliczył Kuszczak. Tym razem polski bramkarz nie dał się pokonać zawodnikom West Ham United, a Diabły zwyciężyły 4:0.
W Hiszpanii Barcelona i Real nie zwalniają tempa. Katalończycy ograli na wyjeździe Deportivo 3:1, a Królewscy pokonali Almierię 4:2.