Nowy ranking FIFA. Kolejny spadek Polski

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Probierz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Probierz

Reprezentacja Polski leci na łeb, na szyję w rankingu FIFA. W najnowszym notowaniu Biało-Czerwoni zostali sklasyfikowani na 30. pozycji.

W tym artykule dowiesz się o:

To degradacja o dwa miejsca względem rankingu opublikowanego 18 lipca, czyli bezpośrednio po Euro 2024. Wówczas ekipa Michała Probierza spadła z 26. na 28. miejsce. Teraz, po meczach Ligi Narodów ze Szkocją (2:3) i Chorwacją (0:1), wylądowaliśmy na 30. lokacie.

To spadek łącznie o cztery miejsca w dwóch kolejnych notowaniach, ale nie mogło być inaczej skoro w branym pod uwagę czasie rozegraliśmy cztery spotkania: jedno wygraliśmy, dwa przegraliśmy i jedno zremisowaliśmy.

To zarazem powrót na pozycję, którą zajmowaliśmy w kwietniu tego roku po zwycięskich barażach o awans do Euro 2024. Byliśmy sklasyfikowani na 30. miejscu również we wrześniu ubiegłego roku, gdy trener Probierz przejął kadrę po Fernando Santosie.

Pozycja w rankingu FIFA ma znaczenie podczas losowania grup kwalifikacyjnych do mistrzostw świata. Na podstawie najnowszego notowania Polska będzie w drugim koszyku. Awans do pierwszego koszyka i tym samym uniknięcie teoretycznie najmocniejszych rywali jest poza realnym zasięgiem Biało-Czerwonych. Nie grozi nam też spadek do trzeciego.

W najnowszym notowaniu Polske wyprzedziły reprezentacje Szwecji i Walii. Trzy Korony wygrały oba wrześniowe mecze w Lidze Narodów. Wyspiarze natomiast jeden wygrali, a jeden zremisowali. Warto jednak wspomnieć, że podczas gdy Polska gra w najwyższej dywizji (A) Ligi Narodów, Szwedzi i Walijczycy mierzą się ze słabszy rywalami: odpowiednio z dywizji C i B.

Grupowi rywale Polski z Ligi Narodów w najnowszym notowaniu rankingu FIFA sklasyfikowani są na miejscach 52. (Szkocja), 12. (Chorwacja) i 8. (Portugalia). W październiku Biało-Czerwoni zagrają z najmocniejszymi przeciwnikami: Portugalią (12.10) i Chorwacją (15.10). Oba mecze zostaną rozegrane w Warszawie.

W pierwszej 10 rankingu nie doszło do zmian. Liderem pozostaje Argentyna - mistrz świata z 2022 roku i triumfator dwóch poprzednich mistrzostw Ameryki Południowej.

Ranking FIFA:
1. Argentyna 1889
2. Francja 1852
3. Hiszpania 1836
4. Anglia
5. Brazylia 1772
6. Belgia 1768
7. Holandia 1760
8. Portugalia 1752
9. Kolumbia 1739
10. Włochy 1726
(...)
12. Chorwacja 1700
(...)
30. Polska 1525
(...)
52. Szkocja 1462

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Brutalnie przerwał zabawę. Od razu wyleciał z boiska

Komentarze (12)
avatar
chyba się nie znam
20.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może tak ich lubią, że dostali 30? Z drugiej strony jak trener wypuszcza na boisku 8 zawodników którzy grają a 3 których można traktować jako wzmocnienie dla przeciwnika to zasługują na tę 30. 
avatar
Tennyson
19.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby było to aż tak szybko, bylibyśmy z 70 pozycji niżej. Ale za to widać już pewne bardziej drastyczne skutki słabego okresu gry męskiej reprezentacji Polski. Co dalej? Podkreślam, że jestem Czytaj całość
avatar
Robert Samael
19.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Kulesza i Probierz tylko patrzeć jak wylądujemy w dywizji C i około setnego miejsca po kolosiostwie. Co to za selekcjoner co co mecz gra innym składem? Na podwórku niech se tak trenuje lu Czytaj całość
avatar
niepodważalny autorytet
19.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozycja w rankingu i tak jest zawyżona. Miejsce zespołów PRZEGRYWAJĄCYCH z Mołdawią jest około drugiej setki. 
avatar
Cheers
19.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polska reprezentacja przez cały 21 wiek balansuje na granicy awansu do wielkich turniejów. To jest nasze miejsce w szeregu. Powinniśmy się do tego przyzwyczaić, Czekamy na bardziej uzdolnione p Czytaj całość