Lukas Podolski bohaterem śląskiego klasyku

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Michał Meissner / Mecz PKO Ekstraklasy: Górnik Zabrze - GKS Katowice
PAP/EPA / Michał Meissner / Mecz PKO Ekstraklasy: Górnik Zabrze - GKS Katowice
zdjęcie autora artykułu

Górnik Zabrze zagrał z GKS-em Katowice w PKO Ekstraklasie po raz pierwszy od 19 lat. Górnik rozbił przeciwnika 3:0, a dwa gole strzelił Lukas Podolski.

W poprzednim sezonie kibice Górnika Zabrze gorąco wspierali katowiczan w walce o awans do PKO Ekstraklasy. Tak bardzo chcieli spotkać się z zaprzyjaźnionym klubem w elicie. Marzenie stało się rzeczywistością i do klasyku doszło w sobotni wieczór przy Roosevelta. Pierwszego takiego śląskiego meczu przyjaźni od 19 lat.

Górnik objął prowadzenie 1:0 już w 4. minucie. Jan Urban i jego piłkarze otworzyli spotkanie w wymarzony sposób. Cieszyli się po uderzeniu ich lidera Lukasa Podolskiego. Były reprezentant Niemiec pokonał Dawida Kudłę niesygnalizowanym strzałem zza pola karnego. Bramkarzowi beniaminka pozostało sięgnąć po piłkę do bramki po nieudanej interwencji.

Wcześnie stało się jasne, że Górnik dodatkowo poprawi i tak świetne statystyki na własnym stadionie. W roli gospodarza strzelił minimum gola w 14 z ostatnich 16 meczów. Z kolei Lukas Podolski w wieku 39 lat i 109 dni został trzecim zawodnikiem w rankingu najstarszych strzelców gola w ekstraklasie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W 27. minucie po raz pierwszy zapachniało wyrównaniem. Oskar Repka wypracował sobie miejsce do oddania strzału, ale trafił nim w słupek Górnika. Niewiele później gospodarze wyszli z kontratakiem, który zakończył się uderzeniem w Dawida Kudłę. Kamil Lukoszek nie przekuł w drugiego gola podania Lukasa Podolskiego.

Z powodu pirotechniki i urazów pierwsza połowa została przedłużona o trzy minuty. Także w dodatkowym czasie nie padła druga bramka i Górnik zabrał do szatni prowadzenie 1:0 zdobyte strzałem Lukasa Podolskiego.

Druga połowa rozpoczęła się tak samo jak pierwsza. Górnik potrzebował jeszcze o minutę mniej na strzelenie gola, ponieważ już w 48. minucie zrobiło się 2:0 po strzale Josemy. Południowiec wykonał dobitkę strzału Taofeeka Ismaheela zablokowanego przez Oskara Repkę.

Jeżeli katowiczanie liczyli jeszcze na uratowanie wyniku, to nadzieja zgasła w 64. minucie. Lukas Podolski oddał drugi strzał do bramki katowiczan, a przy wyniku 3:0 Górnik miał komplet punktów praktycznie w kieszeni. Lider zabrzan niebawem opuścił boisko i zobaczył już dość spokojną końcówkę spotkania z ławki.

Górnik zagra w następnym meczu z Radomiakiem w Pucharze Polski. GKS Katowice zagra o awans w pucharze na stadionie Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.

Górnik Zabrze - GKS Katowice 3:0 (1:0) 1:0 - Lukas Podolski 4' 2:0 - Josema 48' 3:0 - Lukas Podolski 64'

Składy:

Górnik: Michał Szromnik - Manu Sanchez (82' Dominik Szala), Kryspin Szcześniak, Josema, Erik Janża - Taofeek Ismaheel (82' Paweł Olkowski), Patrik Hellebrand, Damian Rasak, Kamil Lukoszek (71' Lukas Ambros) - Lukas Podolski (71' Yosuke Furukawa), Luka Zahović (67' Aleksander Buksa)

GKS: Dawid Kudła - Marcin Wasielewski (69' Alan Czerwiński), Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Aleksander Komor - Grzegorz Rogala, Adrian Błąd (69' Mateusz Mak), Mateusz Kowalczyk, Bartosz Nowak (82' Alan Bród), Oskar Repka (60 Sebastian Milewski) - Sebastian Bergier (60' Borja Galan)

Żółte kartki: Lukoszek (Górnik) oraz Komor (GKS)

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Tabela PKO Ekstraklasy:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
8
6
1
1
16:3
19
2
9
6
1
2
17:12
19
3
9
5
1
3
15:10
16
4
9
4
3
2
12:10
15
5
9
4
3
2
10:8
15
6
8
5
0
3
14:16
15
7
9
4
2
3
16:10
14
8
8
4
2
2
6:3
14
9
9
3
2
4
12:12
11
10
8
3
0
5
14:15
9
11
7
2
3
2
6:8
9
12
9
2
3
4
9:12
9
13
9
2
3
4
6:13
9
14
9
1
5
3
10:11
8
15
8
2
2
4
5:9
8
16
9
2
2
5
11:18
8
17
6
0
4
2
6:10
4
18
7
1
1
5
4:9
4
Źródło artykułu: WP SportoweFakty